Ja jezdze Corsa B z 1999 roku, poj. 1.0 i nie mam wspomagania.
Niestety w wiekszosci modeli z tych lat tego nie ma.
Wspomaganie pojawia sie czesciej w samochodach sprowadzonych.
Jesli chodzi o jazde bez wspomagania to na trasie nie odczujesz duzej roznicy.
Corsa wbrew pozorom jest autem dynamicznym jak na ta klase aut
w dodatku jak ktos napisal oszczednym.
Oczywiscie wiecej mozna wymagac,ale kwestia gustu.
Co do parkowania to sie trzeba troche namachac rekami
Ale kwestia przyzwyczajenia.
Na pewno jesli jezdziles do tej pory na wspomaganiu to na pocztku bedzie opornie,ale pozniej dasz rade.
Mi w tej chwili zrobienie parkowania rownoleglego w ciasnych miejscach nie sprawia problemu bez wspomagania.
Wymiennie jezdze tez Citroenem C3 ze wspomaganiem i nie mam problemow z przyzwyczajeniem sie z jednego do drugiego.