Opel Corsa C - czy to uszczelka pod głowicą ?

13 Paź 2012, 19:17

Witam Wszystkich.
Podczas jazdy poza miastem (prędkość 120-130 km/h) najprawdopodobniej wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą. Auto : Opel Corsa C, 1,2 benzyna, bez instalacji gazowej, bez przeróbek. Najpierw było głuche "łupnięcie" w okolicach silnika połączone ze spadkiem mocy. Włączyła się kontrolka emisji spalin, a po niej kontrolka elektroniki silnika.
Silnik zaczął pracować nierównomiernie, nie chciał przyspieszać, aż wreszcie zgasł. Po zatrzymaniu zobaczyłem mnóstwo dymu za samochodem. Po otwarciu maski zobaczyłem całą tylną część komory silnika zbryzganą olejem. Nie było widać skąd ten olej tryskał. Uzupełniłem około 0,8 litra oleju. Uruchomiłem silnik, ale nie chciał pracować samodzielnie - gasł.
Wygląda na to że rozleciała mi się uszczelka pod głowicą. Jeszcze nie byłem w żadnym warsztacie (dzisiaj jest sobota).
Mam do Forumowiczów 3 pytania :
1) Czy moje przypuszczenie o uszczelce jest trafne ?
2) Na jakie koszty muszę się przygotować ?
3) Gdzie naprawiać auto - w ASO czy w warsztacie naprawiającym silniki ?
Z góry serdecznie dziękuję Wszystkim za porady.
Pozdrawiam Wszystkich. Darek.
darek2012
Nowicjusz
 
Posty: 34
Prawo jazdy: 01 01 2001

13 Paź 2012, 20:24

po czym sądzisz, że to akurat uszczelka pod głowicą ?
po zapaleniu silnik stuka ?
zastanawiam sie czy korbowód nie wyszedł na spacer :mrgreen:
trzeba to z bliska zobaczyć , ale tanio nie bedzie :(
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

13 Paź 2012, 20:43

Witam.
Dzięki za błyskawiczną reakcję.
Przypuszczam, że to uszczelka gdyż :
1 - najwięcej świeżego rozbryzganego oleju było na wysokości uszczelki - od tyłu silnika (od strony kierowcy) tam jest rozbudowany system zmiennych kanałów dolotowych i dlatego mało widać skąd ten olej.
1 - silnik po samoistnym zgaśnięciu dał się uruchomić i nie było żadnych łozgotów lub niemiłych hałasów. Jednak nie chciał sam pracować. Zmuszony do pracy wciśniętym do połowy pedałem gazu - chodził tak słabo jakby palił tylko na dwóch cylindrach. Po zdjęciu nogi z gazu - gasł. Faktem jest, że olej zbgryzgał również sterownik silnika i wszystkie przewody dochodzące do sterownika. Na pewno też zbryzgał alternator, który jest poniżej kanałów dolotowych. To mogło zakłócić pracę elektroniki.
Darek
darek2012
Nowicjusz
 
Posty: 34
Prawo jazdy: 01 01 2001

13 Paź 2012, 20:56

to że nie pracują wszystkie cylindry rozumiem, ale nie pocieszałbym się żę przez zbryzgane olejem przewody czy sterownik
rozumiem że rozwalony został układ smarowania, ale to nie tak całkiem wpływa na wyłaczenie
z pracy któregoś z cylindrów
trzeba rzucić okiem z bliska , bez mechanika się nie obejdzie
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

13 Paź 2012, 21:08

Rozumiem.
Bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Czy mógłbyś podpowiedzieć mi cokolwiek na moje pytanie nr 2 i nr 3 z pierwszego postu.
Dodatkowo mam problem gdzie znaleźć właściwy warsztat. Jestem 300 km. od domu.
Awaria nastąpiła pod Elblągiem - nikogo tu nie znam. Mam tylko Asistance. Czy holować się do W-wy ? Czy szukać warsztatu tutaj ?
Bardzo Ci dziękuję za pomoc i za korespondencję.
Darek
darek2012
Nowicjusz
 
Posty: 34
Prawo jazdy: 01 01 2001

13 Paź 2012, 21:47

primo szukaj noclegu,
jutro niedziela wiec pewnie warsztaty pozamykane,
assistans płaci za holowanie do 150km ??? - zadzwoń do agenta
ale nie wiem czy nie holować do W-wy gdzie masz jakiś warsztat co rozezna sprawe z bliska
co do kosztów nie bede- wrózył, bo silnik trzeba dobrze obejrzeć i ewent. rozbierać
powodzenia
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota RAV4 czy Honda C-RV?
    W popularnym segmencie SUV-ów Honda C-RV i Toyota RAV4 są od lat liderami sprzedaży na amerykańskim rynku. Renomowana organizacja konsumencka Consumer Reports przeprowadziła badanie porównawcze obu modeli i ...

15 Paź 2012, 12:57

Dzięki za korespondencję.
Jak już będę wiedział co się stało to napiszę.
Pozdrawiam.
darek2012
Nowicjusz
 
Posty: 34
Prawo jazdy: 01 01 2001

14 Lis 2012, 18:43

Witam Wszystkich.
Awaria była zbyt rozległa i skończyło się na wymianie silnika :angry:
Pozdrawiam Was serdecznie.
Darek
darek2012
Nowicjusz
 
Posty: 34
Prawo jazdy: 01 01 2001