Witam. Proszę o pomoc w sprawie auta. Gdy pierwszy raz odpalam auto rano, silnik pracuje "kulawo" - jakby na trzy świece; obroty są poniżej 900. Wciskając pedał gazu samochód nie wchodzi na prawidłowe obroty, auto nie ma mocy - nie mogę wyjechać z garażu. Po dłuższym rozgrzaniu silnika samochód wchodzi na prawidłowe obroty i mogę już wyjechać z garażu. W trakcie nawet krótkiej jazdy po mieście zapala się lampka kontrolna silnika - kiedy
kontrolka miga, samochód automatycznie traci moc, natomiast kiedy świeci stale to można jechać. Po natychmiastowym wyłączeniu silnika i ponownym włączeniu kontrolki gasną i na krótki czas można kontynuować jazdę. Wymieniłam świece zapłonowe na nowe bo myślałam że to ich wina, jednak problem istnieje nadal
Dodam także, że auto posiada instalację sekwencyjną LPG. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.