Takie fajne pytanie.... i nikt Ci nic nie podpowiada ????
Dziwne...
Na co zwrócić uwagę ? Na wszystko.
Czyli po kolei :
1) Zacznij od tego : poproś sprzedającego o nr
VIN - jeżeli nie chce podać - zrezygnuj.
2) W Google wpisz w cudzysłowie "jak sprawdzić VIN Opla".
3) Są firmy, które robią to odpłatnie, są osoby, które zrobią to społecznie z dobrej woli,
są autoryzowane serwisy, które podają historię auta - ale podają ją właścicielowi. Napisz maila do serwisu w tej sprawie.
4) Zaproponuj sprzedającemu, że zapłacisz za zbadanie auta w autoryzowanym serwisie
( przeciętnie 200-400 zł.) - jeżeli nie zgodzi się - zrezygnuj.
5) Jeżeli Twoja wiedza o samochodach jest skromna - zainwestuj w usługę u fachowców.
6) Taka ostrożność się opłaci, bo handlarze doszli do perfekcji :
- zalewają silniki bardzo gęstym olejem i motor chodzi jak pszczółka. Ale taki olej zniszczy Ci silnik, bo to nie jest olej do seryjnych silników,
- myją zasyfione cieknące silniki, a potem wytrzepują worek od odkurzacza nad silnikiem żeby wyglądał normalnie. Ty patrzysz nic nie cieknie, nie był myty, chodzi cichutko jak wiatraczek i już Ci się podoba.
Handlarze metod mają tysiące - jeśli mało się znasz - nie ryzykuj - zleć zbadanie auta w ASO.
W ASO możesz nawet poprosić o komputerowe zbadanie stałych punktów geometrii podwozia - ono da odpowiedź czy auto miało przygody.
W Polsce potrafią z harmonijki wyklepać coś co wygląda jak samochód. Ile jest warta taka naprawa będziesz wiedział sam jak zgnieciesz puste sztywne, zamknięte pudełko po papierosach. Zapamiętaj jakiej siły musiałeś do tego użyć. Następnie rozprostuj to pudełko najstaranniej jak umiesz i w skupieniu zgnieć je ponownie. Porównaj jak było sztywne przy pierwszym zgnieceniu - a jak było sztywne przy drugim zgnieceniu. Przy drugim zgnieceniu pudełko było miękkie jak chusteczka ligninowa. Tak samo zachowuje się karoseria auta poważnie rozbitego i wyklepanego.
Niestety struktura wielu materiałów "zapamiętuje" siatkę zagięć, załamań, zgniotów.
Taki rozprostowany materiał przy kolejnym zadziałaniu naprężeń krytycznych - składa się w tych samych wcześniej uszkodzonych miejscach jak parasolka.
Jeżeli kupisz coś co było harmonijką - to takie coś może po pierwszej kraksie sprasować Ciebie w środku.
Przesyłam Ci zdjęcie autka, które dachowało.
To auto było zespawane z kilku rozbitków.
Żaden seryjny samochód, który ma nadwozie samonośne wykonane ze stali nie rozpada się na kawałki po dachowaniu - no chyba, że tak jak ten na zdjęciu - "posklejany" był z kilku rozbitków.
Życzę udanego zakupu i szerokich dróg.
Pozdrawiam Cię.
darek2012
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]