Opel Corsa ?

26 Kwi 2011, 21:23

Witam, mam takie pytanie bo jestem nieco zaklopotany...

wiec, moja mama moze mi sprzedac swoje autko opel corsa 1.0 z okolo 2003/2004 rok przejechanie okolo 86 000 km za 10 000 zł, lub moge kupic od obcej osoby honde city za 24 000 - cztero letnią, za 24 000, oczywiscie na opla to juz w wakacje bede mial te pieniadze a na honde dopiero za dwa lata ... LOL

no ale nie o to chodzi, tylko mam pytanie, czy taki opelek moze mi sluzyc (kilka) latek? okolo 6 albo 5 lat? Przez ten czas uzbieral bym na nieco wiekszey samochodzik noi szybszy:) nie raz jechalem tym oplem i jestem zadowolony ogolnie :) teraz jezdze ticiem, ktory niestety jest bliski smierci ... :( no ale coz.... jaka jest wasza opinia?:)

SZEROKIEJ DROGI ! :D
MangekyouX
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Łódź

26 Kwi 2011, 21:25

Wiesz, zalezy czego od takiej Corsy oczekujesz, bo 3 garowym 1.0 motorem to sobie mozesz wyprzedzic rowerzyste co najwyzej, a nie Tira/Autobus, a jezdzac troche poza miastem, to jednak Corsa z minimalnie 1.2 motorem jest ci potrzebna, ale i on rewelacyjny nie jest.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

26 Kwi 2011, 21:30

Jezdze tylko po miescie :) poza tym nie raz wyprzedzalem autobus :D albo inny samochod, ktory jechal 70 km/h a ja spokojnie go wyprzedzilem bez zadnego problemu :)

wiadomo jak po chamsku nie przyspieszy to sie wyminie... a jak ktos na chama przy wyprzedzaniu przyszpieszy to i bmw nie da rady xD
MangekyouX
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Łódź

26 Kwi 2011, 21:36

Nie no, jak ci taki motor wystarcza, to spokojnie ci te autko bedzie sluzylo 5-6 lat, tym bardziej jak ma przebieg autentyczny i dzwona Corsa nie zaliczyla, to zrobisz nia jeszcze 100k km spokojnie, duzo elektroniki i bajerow taka Corsa nie ma wiec i psuc sie nie ma co za bardzo. Pilnowac tylko olej i rozrzad wymieniac na czas i bedzie ok(kontrolowac jego stan co jakis czas tez warto).
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

26 Kwi 2011, 21:42

A co to jest ten rozrzad? znaczy to samo co "wymienic olej" co roku po zimie?? czy cos takiego?:) to w chodzi w to "wymiane oleju" ? bo tak ogolnie mowi sie w okolo xD

Ale powaznie bez zadnego ale pojezdza 5-6 lat?:D
MangekyouX
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Łódź

26 Kwi 2011, 21:51

Jak od mamy to wiadomo co się kupuje, nie powinieneś mieć wątpliwości. Jak do tej pory było z nią dobrze to będzie dobrze :smile: I hmmm przeczytaj całą instrukcję obsługi od deski do deski :lol: ale na serio tam jest wszystko napisane o serwisach co ilę sie wymienia i jaki olej i co ile zalecana jest wymiana rozrządu.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Opel ADAM mały elegancki samochód miejski
    Firma Opel wraz z całkowicie nowym pojazdem ADAM po raz pierwszy wprowadza na rynek mały elegancki samochód miejski, a tym samym toruje swojej marce drogę do rozwoju w modnym segmencie A. Opel ADAM łączy w sobie śmiałą ...

26 Kwi 2011, 21:52

No rozrzad to czesc silnika, w takiej Corsie jest on na pasku, wymienia sie go co jakies 80-100 tys km lub co 3-4 lata, w zaleznosci od zalecen producenta, jednak czasami pasek ma juz spore luzy przy nizszym przebiegu i warto go wymienic wczesniej, bo jak spadnie lub sie urwie, to cylindry przydzwonia w zawory wykrzywiajac je + glowica tez czesto peka, czyli caly motor do wymiany bedzie.

Z olejem, to jedni mowia zeby po ziemie wymieniac co roku, inni ze nie warto, jak sie malo jezdzilo. Ale generalnie wg zalecien producenta, jakos co 25-30k km pewnie wraz z filtrem oleju. No i stan oleju co kilka tys km tez warto kontrolowac i dolewac jezeli sa braki. Do tego plyn hamulcowy/chlodzacy co 3-4 lata tez sie wymienia(patrz na zalecenia producenta) oraz uzupelnia jego braki, jezeli takowa sa.

Jak bedziesz robil wszystko na bierzoca, o czym wspomnialem wyzej, i nie gazowal silnika zaraz po jego odpaleniu, tym bardziej na mrozie, to spokojnie zrobisz nim dodatkowe 100k km, jak nie wiecej.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

26 Kwi 2011, 21:56

Mama go kupila z komisu i jezdzila nim rok.. i tez okazyjnie bo byla na urlopie zdrowotynm, ogolnie wszystko ladnie smiga, nic nie puka nic nie skrzypi :)

a tak to ja robie 10 000 km rocznie... wiec 100 000 km to bedzie ciezko xD
MangekyouX
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Łódź

26 Kwi 2011, 22:00

No to jak rozrzadu nie wymienila, to odrazu rozrzad do wymiany, 90k km, to akurat zeby to zrobic(chyba ze poprzedni wlasciciel to zrobil). Tym bardzioej ze jezeli sie nie osiagnie limitu kilometrow to i tak co 3-4 lata, lepiej to zrobic, bo jak wiadomo pasek jest gumowy, a guma trwalosci 10 lat nie ma.

Chociaz, w tej Crosie chyba rozrzad jest na lancuchu wiec w ogole nie trzeba wymeiniac, do poki go nie slychac.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

26 Kwi 2011, 22:04

Czyli jak bedzie slychac stukanie to czas na wymiane tak? i odrazu bedzie wiadomo w sumie ze to rozrzad?
MangekyouX
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Łódź

26 Kwi 2011, 22:08

Bardziej bedzie dzwonil niz stukal, czy jakis inny dziwek stawianego oporu bedzie sluchac, tarcie czy szumienie. Ale on ci nie bedzie dzwonil przed 200k km raczej. To jest dosc trwaly element, co nie zmienia faktu ze dla wlasnego dobra jego stan warto kontrolowac.
Ostatnio edytowany przez Czimi, 26 Kwi 2011, 22:09, edytowano w sumie 1 raz
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

26 Kwi 2011, 22:08

Po pasku ładnie widać czy nie jest spękany lub poszczępiony ale za awarię rozrządu rzadko winę ponosi pasek prawie zawsze to albo napinacz albo pompa wody bądź też sprężarka klimatyzacji (zależnie od modelu), która się zatrze.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok

26 Kwi 2011, 22:09

Wezcie mnie nie straszcie :(
MangekyouX
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Łódź