Opel Kadet biały dym

10 Paź 2007, 11:52

a wiec tak-kadet jest złożony.chodzi i nie ciągnie płynu.jednak to była wina bloku silnika.na powierzchni styku z głowicą był nierówny.
jest jeszcze jeden problem.prawdopodobnie elektroniczny.na gazie i benzynie silnik ledwo chodzi.nie chce wejśc na obroty strzela i dymi.mechanik podejrzewał czujnik połozenia wału ale po wymianie jest to samo.nie mam sondy lambda.może to przepływomierz?co myslicie?

10 Paź 2007, 22:19

Sprawdzic zawory,zapłon i ewentualnie rozrząd.

11 Paź 2007, 07:26

zawory są sterowane hydraulicznie i nie wymagają regulacji.ponadto ostatnio dałem zawory do szlifu i gniazda tez doszlifowano.rozrząd jest na pasek wiec pozostaje zapłon.tyle ze w tym modelu jest w pełni elektroniczny.mechanik miał jeszcze zajechac do znajomego i bedzie podłączony pod komputer.ale czy to coś da skoro kontrolka Check Engine nie swieci sie?gaśnie normalnie zaraz po odpaleniu.na wolnych obrotach np sinik pracuje jakies 10 sekund po czym jakby sie przyduszał,obroty spadają do 500/min i po chwili gaśnie

11 Paź 2007, 07:53

Objawami uszkodzonego przepływomierza są najczęściej - spadek mocy silnika,brak przyspieszenia,wyższe zużycie paliwa,krztuszenie się silnika z powodu źle dobranej mieszanki.Zdarza się też,że jak uszkodzeniu ulegnie przepływomierz,to zapala się kontrolka silnika,sterownik przechodzi w ustawienia domyślne i silnik pracuje w miarę stabilnie.
Drugą rzeczą,którą można podejrzewać to układ zasilania - objawy są takie,jakby brakowało mu paliwa.Może to tez być źle ustawiony rozrząd - wystarczy źle założyć pasek chociaż o 1 ząbek i już cała mapa zapłonu bedzie pokićkana.Ale te dwie ostztnie rzeczy zostawiłbym na koniec.

11 Paź 2007, 13:12

a czy wina moze także leżec w obwodzie ładowania?czy jak bedzie nizsze to mogą być takie problemy?

12 Paź 2007, 15:20

Ładowanie nie ma raczej nic do tego,ale sprawdzić nie zaszkodzi,chociażby dlatego,że trwa to zaledwie dwie minutki roboty.

12 Paź 2007, 16:35

a wiec sprawa wygląda tak-kadet był pod komputerem i nic nie wykazało.wszystko jest ok.mechanik sprawdził tez cisnienie paliwa i okazało sie ze pompka nawala.cisnienie wynosiło 1 atm a mówi ze powinno w tym modelu wynosić 3 atm.więc wszystko możliwe ze jutro odjade z warsztatu i zajade do gaziarzy zeby tez spojrzeli jak sie ma instalka

12 Paź 2007, 21:27

A więc układ zasilania....

.Ty to masz przeboje z tą bryką...

.

12 Paź 2007, 21:38

co nie?

mam nadzieje ze mi sie odwdzieczy za te wszystkie trudy
najbardziej mnie zdziwił fakt z tym blokiem silnika nigdy bym nie pomyślał ze cos takiego moze sie stać,a teraz pompka 300zł i w droge nareszcie

12 Paź 2007, 21:40

jak to mówia chcesz miec hopla kup se Opla

12 Paź 2007, 21:45

15 Paź 2007, 08:47

wymienili pompe.zapala super.chodzi na gazie i na benzynie.ale dymi jak ch...a.mechanicy rozkłądaja ręce.mowią ze wcale jakby nie było uszczelniaczy na zaworach.może w sklepie dali mi złe uszczelniacze?

15 Paź 2007, 09:25

Też tak może być.Albo jest coś nie tak z samymi zaworami.A tak już z głupot zapytam - co wydobywa się z rury - spaliny,czy para?

.

15 Paź 2007, 10:03

spaliny.czarny dym jak z lokomotywy

15 Paź 2007, 20:06

Czyli pali olej.Mogą to być uszczelniacze,pierścienie,tłoki,zawory.Wiem,że wiele rzeczy masz nowych,bo silnik jest prawie po remoncie,ale zdarza się,że nawet nowe części sie psują

.
Wiesz co,sprzedaj ty to autko i kup se co innego

,bo masz cholerka same problemy z nim.Jak naprawisz jedno,spieprzy ci się drugie.Studnia bez dna.