Opel Omega B - uszczelka pod głowicą?

20 Maj 2014, 21:49

Witam, na poczatku zaznacze, ze jestem tu nowy.. dokladnie nie wiem czy pisze w dobrym dziale.

od miesiaca jestem posiadaczem Opla Omegi B z silnikiem 2.0 16V z instalacją gazową sekwencyjną dwuletnią. Problem jest nastepujacy . samochod na gazie odpala dobrze i dobzre chodzi, gdy odpale na benzynie, a odpala na niej tylko czasem jak jest cieply silnik to obroty na jalowym stoja w normie ale jak dodaje gazu to obroty spadaj i strzela w filtrze powietrza jakby mialo go zaraz wywalić. w dodatku świece zalane są całe olejem. mało tego. dzisiaj się chyba zagotował ze ciekła woda pod samochodem i wrzało w zbiorniczku aż i nawet wtedy na gazie nie chaiał odpalić. chciałem abyście pomogli mi zdiagnozować co to mzoe byc. bylem u mechanika i na to ze na benzynie ciezko odpala to mowil ze kable i swiece, patrzylem swiece i wydaja sie byc dobre. wiecej tam nie grzebalem bo na agzie mi idealnie chodzi jak juz wspominalem ale dzisiaj zobaczylem wyciek pod samochodem.mozecie pomoc? bylbym mega wdzieczny
seba1994r
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: Opel Omega B
Silnik: 2.0 16V 136KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

22 Maj 2014, 16:32

Skoro na gazie silnik pracuje ok, to problem jest w zasilaniu benyzną, czyli pompa paliwa, filtr paliwa, regulator ciśnienia paliwa, wtryskiwacze. Ewentualnie przewody paliwowe.
Co do zalanych świec - skoro są problemy z pracą na benzynie, to nie koniecznie musi to być olej - może to byc benzyna. Jesteś pewny, że świece są mokre z oleju a nie benzyny? Jakby do komór spalania dostawał się olej, to z rury musiałby lecieć niebieskawy dym. No i to nie ma wpływu na rodzaj paliwa wówczas - będzie tak i na gazie i na benzynie.
Co do płynu - być może to przypadek, ale sprawdzić warto co się z tą tempertaurą dzieje - uruchomić silnik i obserwować w jakim czasie płyn zaczyna się gotować. Winny zazwyczaj jest termostat. Ale wracając do mokrych .świec, równie dobrze mogą być zalane właśnie płynem - poziom płynu kontrolujesz?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Maj 2014, 18:55

świece są zalane olejem, wręcz w oleju pływają. raz je odkręciłęm i olej zeszedł ale po jakimś czasię znowu się nabrał. na poczatku myslalem, ze przyczyna tego problemu w benzynie są pierścienie na tłokach, ale chyba wtedy by strasznie kopcił i smierdziało by olejem a jest czysciutko i nic nie smierdzi. coś nie tak jest z wodą, bo ostatnio miałem w zbiorniczku zero, pozniej dolałem. zgasilem silnik i bylo znowu zero, po jakims czasie sam się napełnił a jak zgasilem silnik to slyszalem jak coś jakby przeplywalo.

probowalem go tez znowu odpalic na benzynie i nie moglem.. nagle zaczelo cieknac spod samochodu woda? i nawet na gazie pozniej nie chciał odpalic. są moementy ze zgrzeje się nawet do 100 stopni i czekam az ostygnie. znajomy mowil ze przyczyna szybkiego nagrzewania się i malej mocy na gazie to uszczelka pod glowica. zalane swiece to uszczelka pod klawiatura. a broblemy z benzyna to moze male cisnienie na pompce paliwa. inny znajomy mowil ze moze jest pompka od mniejszej pojemnosci silnika albo filter paliwa ale z tego co sie naczytlaem to wszystko wymieniali ludzie z tymi problemami co ja w omedze i to samo.. nie wiem juz
seba1994r
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: Opel Omega B
Silnik: 2.0 16V 136KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

22 Maj 2014, 22:59

silnik na bidę ma 300 tyskm
stoisz przed wyborem parę stówek na holowanie czy na weryfikację silnika i naprawę
tyle że jeśli peknieta głowica to koszty wzrosną
klikaniem ani redaktorzy ani reklamiarze nie naprawią
kieruj się do mechanika i to szybko
nie morduj już tego silnika choć to tylko GM
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

23 Maj 2014, 13:56

Niestety racja,ale ja proponowałbym dołożyć i naprawić silnik aby cieszyć się jazda i również na benzynie i nie katować silnika bo to mija się z celem a w praktyce tylko dołożysz sobie kosztów.
Oveo
Początkujący
 
Posty: 111
Auto: LEXUS
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Fiat Tipo - kompaktowy sedan
    Fiat TIPO to całkowicie nowy, czterodrzwiowy samochód, stworzony od samego początku jako trójbryłowy sedan, zgodnie z koncepcją "Born to be Sedan ", co pozwoliło wydobyć zrównoważone kształty włoskiego ...