Witam
Mam problem z rozruchem auta. Od razu dodam, że akumulator jest w 100% sprawny.
klemy oczyszczone i dokręcone bardzo mocno
Auto stoi na podwórku i czasami na pełnym mrozie pali od połowy obrotu bez zarzutu i rozrusznik ma pełną moc, natomiast większość jest tak, że rozrusznik ledwo co umie się obrócić! Nawet jak jestem na trasie ok 100km to gdy sobie zrobię małą przerwę, wyjdę z auta na 1min i chcę znów odpalić to jest oznaka jak by akumulator był całkowicie rozładowany...
oczywiście ładowanie jest idealne.
Co to może być?