Witam mam problem z akumulatorem(chyba) Więc po normalnym użytkowaniu auta, ktòre później stało 2 dni mam problem z jego odpaleniem. Przekreciłem kluczyk i poprostu nie odpalil, więc powtórzyłem czynność i wtedy zaczeły migać mi wszystkie
kontrolki ,światła i radio. Pomyślałem pewnie akumulator. Naładowałem go, podłaczyłem i sytuacja sie powtórzyła, więc postanowiłem jeszcze raz podładować i wtedy odpalił pojeździłem 40 min wszystko ok. Podjechałem pod dom wyłączyłem silnik, sprawdzilem jeszcze raz czy odpala i odpalił. Dziś rano wsiadam do auta i to samo nawet nie kreci tylko odgłos rozrusznika jak zaskoczył. Wspomne że jakieś poł roku temu czyli zima auto stalo jakies poltora miesiaca nie używane i aku tez padlo i bylo naładowane. Więc problem jest z akumulatorem czy alternatorem? Rozrusznik działa bo od kabli odpalł bez żadnego problemu.