REKLAMA
Witam
Miesiąc temu miałem spore problemy z EGR i DPF, które to systemy wywalały mi błędy, auto traciło na mocy. Dodatkowo auto brało przynajmniej 0.5l oleju na 1000 km co według każdego mechanika było bardzo dużą ilością. Postanowiłem wyciąć w bardzo dobrej firmie DPF mechanicznie i od razu elektronicznie. Dodatkowo usunąłem elektronicznie EGR i go zaślepiłem. Wymieniłem też olej z 5W30 na 5W40.
Od tamtej pory auto nie do poznania - dużo mocniejsze aż przyjemnie się jeździ. Co najciekawsze przejechałem już od wycięcia i zmiany oleju 400 km i stan oleju jaki był taki jest - wychodzi więc na to że nie bierze oleju. Jedyny problem jaki mam to że auto przy starcie - przegazowaniu go na luzie wyrzuca z rury wydechowej niebieski dym. W trakcie jazdy nie tylko przy rozruchu i gazowaniu.
Czym to może być spowodowane? Zwłaszcza że jak wspomniałem teraz nie bierze mi oleju bo stan jest taki sam od 400km. I czy to możliwe że brał olej przez DPF? Czy może jednak zmiana oleju z Castrol 5W30 na Mobile One 5W40 odegrała największą rolę?
Z góry dziękuje wszystkim za odpowiedź