OSTRZEGAM KLAMCY i AMATORZY!!!
Od dłuzszego czasu szukam VW Touarega. Znalazłem w ogłoszeniach pasujacy do moich wymagań samochód, oczywiście złapałem za telefon gdyż napisane było IDEAlNY ,IDEAŁ. Pan z komisu potwierdził mi ze stan jest idealny no ze mucha nie sieda. Mówie mu ze mam daleko do Sokołowa Podl. ok 430km wiec poprosiłe zeby odrazu mi coś powiedział na temat auta bo sie znam jak przyjade to nie potrzebie bedziemy sie gniewac
Oczywiście ten koleś odpowiedział mi że auto jest idealne i wrazie co zwróci mi za droge jezeli bedzie coś nie tak. Dodał ze sprzedał ponad 300 aut w 2013 (biedni osukani ludzie), Utwierdziło mnie to w przekonaniu ze jest to fajna opcja. Pojechałem te ponad 400 km a na miejscu... Co zobaczyłem... Co powiedziałem JA Pier... To chyba nie ten samochód z opisu. Auto Malowane chyba plakatówkami, lakier najniższej jakosci niechlunie polozony farfocle tluszcze itp, szpachli wszedzie. Oczywiscie własciciel lub jakiś przydupas mowi że on tego auta nawet pędzelkiem nie dotchna (teraz myśle ze było to robione wszystko pędzelkiem), Ten madtry ban przyniósł czujnik lakieru co za kre... wyszło ze kazdy element ale to każdy nawet i dach był malowany a na klapie tylnej nie było skali, Środek do przezycia ale silnik mial miec 179.000 a obrzygany olejem szkodac. Teściu powiedział ze ma chyba ponad 300000 potwierdziłem a super pan specjalista sprzedarzy trzasna maska i powiedział obrazony że TAK NIE BEDZIEMY ROZMAWIAĆ. Oczywiście nie było opcji zwrotu kasy za przejazd bo pa szybko uciekł i zamkną sie w swojej dziupli.
KŁAMCY AMATORZY I CHYBA JESZCZE JEDNO SŁOWO SIĘ NASUWA NA USTA ZŁODZIEJSTWO bądz co badz nikt mi nie zwróciła za podróz
OSTRZEGAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!