Zastanawia mnie pewna rzecz.
Jak czasami chce ostrzej ruszyc, to mi autem szarpie.
Ale napisze kiedy sie to dzieje.
Dzieje sie to wtedy kiedy np wyjezdzam ze skrzyzowania, ruszam ostrzej skrecam np w prawo ale po chwilii nie chcac wpasc w poslizg popuszczam pedał gazu. No i wtedy mi autkiem chwile poszarpie.
Teraz sobie mysle ze moze obroty moze były zbyt małe o jak puszczam sprzegło to mi szarpie. Ale wydaje mi sie ze to szarpanie spowodowane było odjeciem gazu a co za tym idzie spadkiem obrotów.
Teraz moje pytanie:
Czy to normalne ze jak przy takim ruszaniu zamiast dodac gazu, nagle go troche odpuszcze to mi szarpie? Dodam tez ze jak ruszam ostrzej ale gaz wciskam bardziej i potem bieg 2 to jest ok.
Rzadko ruszam w takim sposób bo szkoda mi auta, ale czasami jeszcze testuje ten samochod.
Pytanie troche głupie, mam nadzieje ze tak sie dzieje przez moje braki w umiejetnosciach jezeli chodzi o ten rodzaj ruszania a nie ze z autem cos nie tak.
![Laughing :lol:]()