Witam, rozglądam się za w miarę oszczędnym, mało awaryjnym i tanim w eksploatacji samochodem. Z uwagi, że będzie mi służył głównie do dojazdów w weekendy na uczelnie, a w tygodniu do pracy (jazda po mieście) i czasem jakiś dalszy wypad (trasa), co rocznie da maks 25 tysięcy km to preferowałbym benzyniaka o silniku minimum 1.6, byleby nie był zbyt mułowaty. W grę wchodzi hatchback lub sedan. Myślałem o almerze n16 lub focusie mk1. Co byście mogli mi o nich powiedzieć? Jak wyglądają koszta eksploatacyjne i jak to jest z ich awaryjnością? Jestem także otwarty na propozycje innych marek
![Razz :P]()