Oszukani przez anglików, czas na zemstę

29 Mar 2012, 22:59

Witam
padłem ofiarą własnej chciwości
świetna okazja z Anglii okazała się ściemą
sprawę zgłosiłem na policję, ale widząc zapał funckjonariuszy straciłem nadzieję
dziwi mnie to, bo przecież ktoś te konta fizycznie zakłada, gdzieś z tych kont pieniądze trafiają (ktoś je odbiera albo przelewa dalej), itd. Nie sądzę żebyśmy mieli do czynienia z jakimiś superszpiegami, raczej z cwaniaczkami, więc nie myślę, żeby robili przelewy przez Kajmany;
czytając różne wpisy wygląda na to, że wszyscy oszukani padli ofiarą jednej lub co najwyzej kilku szajek, które stale zmieniają nazwy
strata finasowa boli, ale najbardziej mnie wk****, że te dupki siedzą i się ze mnie śmieją, pal sześć kasę (chociaż chętnie bym ją odzyskał, przynajmniej część), "chcę krwi"
przeglądając oferty firm detektywistycznych zauważyłem, że część z nich oferuje usługi dotyczące oszustw w internecie, część firm detektywistycznych ma również licencje umożliwaijące pracę na ternie Europy
odpiszcie na mój post, zobaczmy ile nas jest, jeśli dużo, to może zbierzemy się i wyślemy materiały (tj korespondencję, potwierdzenia przelewów itd) do jekiejś agencji detektywistycznej z zapytaniem o opinię nt. szans rowikłania tej sprawy i ewentualną cenę
straciłem kasę, ale gotów jestem zapłacić kilkaset złotych za przyjemność obejrzenia mordy Angola, który pod róznymi pseudonimami okrada nas z ciężko zarobionych pieniędzy
a nuż uda się odzyskać przynajmniej część kasy, chyba jeśli udałoby się dostarczyć organom ścigania dane gościa, to nie spieprzyliby tej sprawy
pozdrawiam
PS. Nie wstydźcie się, że zostaliście oszukani i piszcie, póki co jesteście na forum anonimowi. Trzeba dobrać się bydlakowi do tyłka
rozjuszony
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 01 01 2001

30 Mar 2012, 10:02

Cześć,
Sam "prawie" kupiłem "polskiego" Forda Focusa 2007 w maksymalnej wersji wyposażenia za 15 tys., którym koleś rzekomo wyjechał do Irlandii. Zdzwił mnie jedynie fakt, iż nie porozumiewał się po polsku, a kiedy zrezygnowałem z zakupu, wystawił auto ponownie - tym razem w Anglii i z innego nazwiska - po ponownej prośbie o wytłumaczenie jego historii, e-mail o identycznej treści.

Sprawą trochę się zainteresowałem i dotarłem do osób, które nie tyle odpowiadają za samo oszustwo, co zostali skazani za nieświadome w nim uczestniczenie - głównie studenci, chcący sobie dorobić. Na portalach z ofertami pracy, a w szczególności na forach studenckich, często pojawiają się oferty w stylu:

"Zatrudnię młodą i dyspozycyjną osobę do obsługi przelewów w Polsce. Reprezentuję firmę z UK (bądź innego kraju), która nie dysponuje polskim przedstawicielstwem, jednak jesteśmy realnie zainteresowani tym rynkiem. Praca polega na przelewaniu kwot otrzymanych za wykonane w Polsce usługi na nasze zagraniczne konta. Wymagane posiadanie rachunku z obsługą międzynarodową. 5-10% prowizji brutto - tylko u nas zarobisz nawet 10 000 miesięcznie!"

Interesujące, prawda? Zwłaszcza dla potrzebujących nagłego zastrzyku gotówki naiwniaków. Realne dane firmy (która rzeczywiście istnieje, zazwyczaj w stanie upadłości, bądź jest to mały zakładzik na zadupiu o niczym nie wiedzący, jednak z oszustami nie ma nic wspólnego), ciągły kontakt (nawet telefoniczny, jednak z kart typu pre-paid bądź podstawionych numerów osób trzecich), ba, nawet niektórzy oferują umowę (która zazwyczaj nigdy nie dociera - proponują rozpoczęcie pracy jeszcze przed jej dotarciem bądź tzw. "okres próbny" po którym ma nastąpić podpisanie) - nic tylko się zgłaszać.

Jak to wygląda w praktyce? Delikwent jest informowany przez pracodawcę o otrzymaniu znacznej sumy pieniędzy od polskiego klienta (jeżeli komuś nie wydało się dziwne to ogłoszenie wcześniej - przecież teraz bez problemu klient z Polski może sam wysłać przelew do Anglii, bez pośredników - kto powierza znaczną sumę obcej osobie?), które musi przelać na konto zagraniczne "firmy". Z racji, iż dane teleadresowe nie mają większego wpływu na cel przelewu, zazwyczaj są to dane realnej firmy z Brytanii, z numerem konta na Kajmanach bądź częściej - za wschodnią granicą UE. W ten sposób ślad kwoty się urywa, a z zagranicznego konta są one przelane dalej przez kolejnego naiwniaka bądź przejęte bezpośrednio przez złodzieja. Już po jednym takim przelewie pieniądze zostają wyprane, a europejska policja ma związane ręce. Numery kont na bieżąco się zmieniają, są to zazwyczaj konta założone w bankach internetowych, na fałszywe dane, tylko w celu uzyskania natychmiastowego numeru. Naiwniak obsługuje nawet po kilkanaście takich przelewów miesięcznie po czym okazuje się, że za żadne nie dostał wynagrodzenia. Co więcej - polski klient otrzymuje pełne dane teleadresowe naiwniaka, który przez oszusta przedstawiany jest jako oficjalny przedstawiciel, co tylko wzbudza zaufanie.

Podałem przykład z polskim studentem i brytyjską firmą. W praktyce takie oszustwa zdarzają się z wykorzystaniem firm i pośredników z innych krajów, jednak sposób "na Polaka" jest najpopularniejszy. Ostatnio był o tym nawet reportaż w TV.

Nie trzeba być superszpiegiem, żeby w ten sposób nieźle sobie dorobić. Taki oszust to po prostu bardziej kumaty koleś (najczęściej jeden), który ma trochę więcej wolnego czasu na zorganizowanie czegoś takiego - nawet w niecały tydzień jedna osoba może stworzyć pełną siatkę kont z opisaną przeze mnie "obsługą" operującą w większości krajów Europy. Typek, który Cię oszukał, może fizycznie pochodzić zewsząd, z Afryką, Chile i Grenladnią włącznie. Wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale bardzo często w ten sposób finansują się somalijscy piraci, chociaż oni skupiają się raczej na rynku amerykańskim - zasłyszane w wywiadzie z jednym, który swego czasu wyemitowało Discovery.

Na chwile obecną odzyskanie pieniędzy jest praktycznie niemożliwe, chociaż z tego co do mnie dotarło, NATO czy tam ONZ organizuje specjalną grupę reagowania na ogólnoświatowe przestępstwa internetowe (i ma tu na myśli realne przestępstwa, a nie byle hackerów czy piratów), co w takich sprawach może ukrócić macki oszustów.

Problem jest tak powszechny na świecie, iż wykrycie sposobu organizacji i struktur takich grup zajęło mi 2 dni googlania po polskich i zagranicznych stronach, głównie specyficznych forach. Sprzedaż fikcyjnych towarów to najpopularniejsza forma oszustwa internetowego, mniej popularny jest nawet phishing.

To tyle, współczuję utopienia kasy. Niemniej jednak - walcz o swoje!
Geekboy68k
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 28 12 2011

03 Sie 2012, 21:40

witam

zgłosiłem na policję u mnie w Rybniku - jak się zorientowałem a to było 5
godzin po wykonaniu przelewu, cudem i znajomościami udało się przelew
wycofać,!!!!!
Policja nie zrobiła nic !!!!, jak się dowiedzieli ze wycofałem przelew do
Anthony Coxa ze szkocji to sprawę umożyli - mają to w d... !!!, nie ma szkody - nie ma
sprawy - sprawa umożona.

szkoda czasu policja wam nie pomoże - oni produkują tony papieru toaletowego - zeznania na piśmie - zastosowanie bardzo podobne, jak już angol dostał kasę na konto -
Dużo by gadać - jak coś cię interesuje to dzwoń 509108236

a swoją drogą adrenalina wali do głowy jak się zorientujesz ze cię wydymali - lepsze niż orgazm !!!!
rebel486
Nowicjusz
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 01 01 2001

04 Sie 2012, 11:33

Też zostałem oszukany. Zgłosiłem sprawę do banku i na policję dzień po tym jak się zorientowałem. W banku stwierdzili, że już nic nie da się zrobić a policja ma to wszystko gdzieś. Pomysł z agencja detektywistyczna jest bardzo dobry!
gumistychy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 2001

23 Kwi 2013, 10:05

PILNE! Jeśli ktoś został oszukany przez "sprzedawców" z Anglii to bardzo proszę o kontakt [email widoczny po zalogowaniu]. Mam nowe informacje i potrzebna jest nam jak największa ilość osób oszukanych.
gumistychy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 2001

29 Paź 2013, 16:51

Witam! Zostalkem oszukany 3200 eur kupilem auto niestety brak auta i
pieniedzy Kupilem auto z angli Mam jkies dane nawet koles mi wysylal
zdjecie paszportu , ale zapewne laszywy Koles Podpisywal sie Daniel Rising
firma przewozowa to www.LemacGroup.com otrzymalem tez nr sledzenia i nie
stety po zrealizowaniu przelewu auto byli niby w Germany I najleprze Firma
transportowa napisala mi e-mail ze trzeba doplacic 20% podatku auta
poniewaz nie moga dostarczyc auta skoro auto bylo zrejestrowane w polsce ?
i tu wiedzialem ze PADLEM OFIARA OSZUSTWA I NIE WIEM CO MAM ZROBIC POSZLY
MOJE OSZCZEDNOSCI NA AUTO I NIE MAM NIC! Tylko mam dane do przelewu a-maile
i potwierdzenie wiem ze dalem sie nabrac jak dziecko ale nie ststy zostalem
zaslepiony moim wymazonym autem! Prosze o pomoc czy warto cos zrobic w tej
sprawie??
jankos8906
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 05 07 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Rower
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Stacja "Circle K" w Polsce zastąpi nazwę "Statoil"
    Stacje Statoil w Polsce zmienią w najbliższych miesiącach nazwę na Circle K. Zmiana marki rozpocznie się na polskim rynku 11 maja br. i obejmie całą sieć Statoil, która liczy 350 stacji paliw. Obiekt pilotażowy w Opolu ...

22 Gru 2013, 20:47

Dałem się nabrać na takie coś .. aż mnie skręca !!
Pojawił się mail łamanym polskim gdzie osoba przedstawiająca się jako Felicia Mason była zainteresowana kupnem mojego laptopa, którego zobaczyła na Allegro.
Zaproponowałem cenę ostateczną, na którą się zgodziła, prosząc o wysyłkę Pocztex EMS.
Dostałem też maila rzekomo z banku o tym, że pieniążki czekają na przelew i bank czeka na skan potwierdzenia nadania paczki...

Głupi byłem ale mam nauczkę.
Straciłem prawie 200 zł na przesyłkę i używanego laptopa ...

PLUS jest taki, że burak który mnie oszukał sądzi że jest po sprawie ALE laptop poszedł na konkretny adres i został odebrany. Tak więc gdy będę w Londynie odwiedzę gnoja.

A oto szczegóły:
---------------------------------------------------------------
Osoba: Felicia Mason z mailem [email widoczny po zalogowaniu]
inny pseudonim: [email widoczny po zalogowaniu] w imieniu Barclay's Bank of London
[email widoczny po zalogowaniu]

Paczka wysłana na te dane:
C.Eloufi
11 Hanselin Close, Stanmore
HA7 3NJ Middlesex
nited Kingdom

Paczka odebrana przez:
Mr. A Dean

Nie dajcie się wrabiać !

JEŚLI COŚ WYDAJE SIĘ CHOĆ TROCHĘ PODEJRZANE TO JEST PODEJRZANE I NIEPEWNE !!

Postanowiłem tego posta zamieścić tu i ówdzie. Dla przestrogi i uświadomienia.
Skarzych
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 13 01 1988
Auto: Nie mam

22 Mar 2015, 20:24

Witam i jak pana sprawa z tymimoszustami bo niestety i ja im zaufałam :(
edyta1984
Nowicjusz
 
Posty: 11
Auto: nie mam

10 Lip 2015, 10:48

Witam, również zostałem oszukany, kupiłem auto citroen c4 picasso z 2008r, auto stojące w niemczech, a sprzedający to josef drechs drechs. Policja nic nie pomogła i umorzyła ja natomiast zastanawiam się co mogę jeszcze zrobić? Czy ktoś może mi coś doradzić?
NowyR
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: Skoda