REKLAMA
Moje auto to audi 80 b4 w lgp i problem wygląda następująco, ostatni miesiąc jezdziłem wyłącznie na gazie(odpalanie też, instalacja stag 2) posiadając ciągle jakieś resztki PB w baku(teraz wiem jakie to było głupie) ze 2-4 litry. Kilka dni temu wracając do domu skończył mi się gaz a na benzynie nie chciał jechać, od razu tracił prędkość i zaczynało ,,szarpać i rzucać, silnikiem. Jakoś dotoczyłem się do domu, zalałem 10l benzyny z kanistra i dalej nie chciał iść, odpalał i zaraz gasł jeśli nie dodało się gazu. Jechać nie dało się. Wczoraj wymieniłem filtr paliwa lecz nic to nie dało. Na drugi dzień po tamtym zajściu ojciec jakoś dojechał do stacji i zatankował lgp. Dziś wypytałem go o szczegóły i wyszło, że 3 razy włączał zapłon, żeby pompka paliwa napompowała pb i odpalił normalnie ale po krótkiej chwili zaczął gasnąć i ledwo dojechał do stacji.
Postanowiłem to sprawdzić i zajączyłem zapłon 5 razy, odpalił normalnie i przejechałem na benzynie kilka km.
Czy to może być objaw trochę zatartej, padającej pompki?
Dodam, że auto dziwnie jezdziło na benzynie od razu po zakupie, z tym, że pojawiało się to bardzo rzadko, raz nie chciał odpalić i rzucało silnikiem, innym razem jechałem ale osiągi były wyraźnie słabsze niż normalnie.
ps. Dodam, że na gazie wskaźnik benzyny był na białej kresce, jadąć na benzynie od razu spadał i zatrzymywał się na początku rezerwy, spotkał się ktoś z czymś takim?