Parking pod blokiem

05 Lip 2009, 23:38

Cześć, ja jak i inni sąsiedzi mamy problem z sąsiadką, która specjalnie zastawia samochody gdy tylko stwierdzi, że dany samochód nie należy do osoby z naszego bloku. Co ciekawe ona mieszka tu jakieś pół roku. Wcześniej jej nie kojarzyłem za bardzo jednak ostatnio zwróciła mi uwagę, żebym stąd odjechał

, więc kulturalnie odpowiedziałem, że tu mieszkam (już 15 lat będzie) a ona na to, że wcześniej nie widziała tego samochodu (stoi pod blokiem niecałe 2 lata

) i dała mi do zrozumienia, że kłamię. Wczoraj byłem świadkiem jak inny mieszkaniec mówił, że 3 godziny pytał czyj był ten samochód(tej właśnie sąsiadki) który go zastawił. Parking jest chyba prywatny tzn. należy do współdzieleni mieszkaniowej a przed wjazdem jest zakaz wjazdu i tabliczka, ze nie dotyczy mieszkańców. Jak zastawi inne samochody zrobić zdjęcie? można coś z tym zrobić?

06 Lip 2009, 11:05

Obojętnie jaki jest to parking,nikt nie ma prawa zastawiać samochodów tak,że nie można wyjechać.Obojętnie,czy jest to mieszkaniec tego bloku czy nie.Przecież do mieszkańca bloku może przyjechać ktoś znajomy i też ma prawo tam zaparkować.Nawet mieszkaniec tego bloku może sobie przecież zmienić samochód i dzisiaj rano stoi taki,a popołudniu już inny.A przecież nikt nie będzie chodził do owej sąsiadki i jej meldował,że kupił sobie nowy samochód lub,że ktośdo kogoś przyjechał.
Jak sytuacja się powtórzy,to należy zadzwonić na Straż Mijeską lub policję i poinformować ich o zaistniałej sytuacji.W szczególnych warunkach,samochód,który zastawia wyjazd innego może zostać odholowany na koszt właściciela.Właściciel takiego samochodu możeteż zostać pociagnięty do odpowiedzialności karnej,jeżeli okazę się,że zablokowany samochód był potrzebny natychmiastow(np. pilny wyjazd do lekarza,pracy itp).
A tak na marginesie - nie umiecie z sąsiadami zablokować kilka razy jej samochodu i przygrać głupa,że nie wiedzielisćie,że to jej samochód?A niech sobie pochodzi przez tydzień piechotą i pojeździ autobusami.Zobaczycie,co zrobi jak wy ją zablokujecie.

06 Lip 2009, 13:24

Myślę, że w krótkim czasie ktoś kluczem sąsiadkę oduczy zastawiania innych...

06 Lip 2009, 13:28

MotoAlbercik napisał(a):A tak na marginesie - nie umiecie z sąsiadami zablokować kilka razy jej samochodu i przygrać głupa,że nie wiedzielisćie,że to jej samochód?A niech sobie pochodzi przez tydzień piechotą i pojeździ autobusami.Zobaczycie,co zrobi jak wy ją zablokujecie.

Wolę nie ryzykować, bo jej jeszcze coś głupiego przyjdzie do głowy. Ona na rozsądną nie wygląda.

Jak mnie zastawi to mogę śmiało dzwonić po straż miejską?

06 Lip 2009, 15:56

Oczywiście.Dzwoń na Straż Miejską lub na policję.Dowalą jej mandat za blokowanie ruchu lokalnego lub utrudnianie ruchu innym pojazdom.

08 Lip 2009, 21:42

wlasnie policja i straz miejska, a prywatny parking, przyjada............??

09 Lip 2009, 19:49

A w jakim sensie jest to parking prywatny?Nalezy do jakiegoś mieszkańca bloku,miasta,czy jest to parking osiedlowy?Czy osiedle jest w strefie zamieszkania,czy jest to droga wewnętrzna.Te wszystkie rzeczy są wazne.Ale zawsze możesz zadzwonić i powiedzieć,że cię ktoś przystawił samochodem na parkingu i nie umiesz wyjechać.I możesz powiedzieć kto i dlaczego.

10 Lip 2009, 21:56

Bierzesz 2 sąsiadów, zgadacie się i bierzecie w pracy wolne. Wieczorem zastawiacie autami samochód sąsiadki i siedzicie w domu, na balkonie i cieszycie się jak dzieci. Jak sąsiadka zacznie dzwonić z komórki, co widać, to szybciutko odjeżdżacie, żeby Was straż miejska nie dorwała.
Następnego dnia powtarzacie manewr

A radocha wielka

Parking pod blokiem

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum