Parkowanie ZA miejscem dla niepełnosprawnych

10 Lip 2013, 14:34

Witam,

Mam problem z sąsiadką. Otóż przyjechałem sobie motorkiem drugi raz do nowego mieszkania i okazało się, że miejsce, gdzie stałem dzień wcześniej (akurat idealne na mój motorek) jest zajęte, więc wykombinowałem, że żeby nie zajmować całego miejsca parkingowego to zaparkuję pomiędzy miejscem dla niepełnosprawnych a wjazdem do garażu w kamienicy. Sytuacja drogowa przedstawiona na poniższym obrazku:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]



Dodam, że samochód zaznaczony na czarno stoi dokładnie tak jak przedstawiłem na obrazku, czyli zderzak jest już kilka(naście) centymetrów nad kopertą. Dodatkowo oprócz znaku poziomego jest znak pionowy. Mój motocykl stoi bardzo blisko chodnika, więc ewentualne parkowanie nie jest trudne (no chyba, że ktoś nie umie zaparkować równolegle, ale to inna sprawa...), a zarówno z przodu jak i z tyłu jest zostawione po kilkadziesiąt centymetrów. Dodatkowo nie blokuję wjazdu, ponieważ są tam słupki z łańcuchami. Oczywiście na całej długości ulicy można parkować.

Problem jest następujący - jak tylko zaparkuję sąsiadka wybiega, wyzywa mnie od wieśniaków, mówi, że jestem za młody i za głupi żeby mnie słuchała, a każda próba odezwania się i zapytania czyj jest samochód oznaczony na czarno kończy się jeszcze większym krzykiem. Słyszę, że mam się nauczyć przepisów, bo słupki z łańcuchami są po to żeby tam właśnie nie parkować. Nie da się w żaden sposób podyskutować (pierwsza "prośba" tej pani żebym przestawił motor, bo rzekomo blokuje wjazd dla niepełnosprawnych polegała na tym, że wybiegła z domu, wykrzyczała, że w tej chwili mam przestawić motor, bo zaparkowałem na zakazie, a na pytanie z jakiej racji zaparkowałem na zakazie zakończyła się tym, że usłyszałem "jak żeś ze wsi przyjechał to się naucz jak się parkuje w mieście"). Próbowałem jej przegadać, że samochód (ten czarny) jest zaparkowany nieprawidłowo przez co "niepełnosprawni" tam parkujący nie mogą do końca dojechać, a ona mi wykrzyczała, że przecież nie da się dojechać, bo jak tak można komuś uszkodzić samochód!

Jak wygląda sytuacja prawna? Czy kodeks drogowy mówi, że mogę tam parkować czy nie. Z mojej wiedzy wynika, że mogę tam parkować, bo nie łamię żadnego zakazu. Nie ma nigdzie napisane, że muszę zostawić odstęp taki czy taki przy kopercie... Proszę o opinie, przede wszystkim te fachowe :-)

P.S. Pani jest prawdopodobnie żoną doktora, który ma tę przychodnię (tym bardziej przykre jak bardzo niekulturalni są tacy ludzie...)
koner
Nowicjusz
 
Posty: 7
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Peugeot 307
Silnik: 2.0 HDi
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

10 Lip 2013, 15:53

koner napisał(a): Pani jest prawdopodobnie żoną doktora

Nie ma znaczenia kto kim jest - na drodze wszyscy jestesmy równi..
Jesli jeszcze raz bedzie identyczna sytuacja - zadzwoń po policję, powiedz, że jakaś nerwowa pani wyskoczyła do Ciebie z agresją, wygraża Ci i ubliża - przyjadą i szybko rozwiążą problem - zamkną jej pyskaty pyszczek..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

10 Lip 2013, 22:03

Niestety wątpię żeby policja przyjechała w takiej sprawie, ja też w sumie nie mam czasu na takie zabawy z nią :-). To, że jej jedynym zajęciem jest pilnowanie parkingu pod kamienicą i reakcje w ciągu kilkunastu sekund nie znaczy, że każdy ma czas i ochotę na kłótnie i zwady :-). Myślę, że bardziej jej się "odwdzięczę" po prostu parkując tam. Tylko jak wspominałem - czy nie łamię jakiegoś z przepisów? Mój stan wiedzy mówi mi, że nie, ale może w kodeksie drogowym są jakieś kruczki?
koner
Nowicjusz
 
Posty: 7
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Peugeot 307
Silnik: 2.0 HDi
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

11 Lip 2013, 09:54

Osobiście podejrzewam, że ten czarny samochód jak i ten co stoi na miejscu dla niepełnosprawnych należą do niej. Dlatego parkuje ten czarny samochód tak blisko. A do ciebie ma pretensje, bo jakby chciała wyjechać , to tylko do przodu, bo ten czarny ją blokuje. A że może nie jest najlepszym kierowcą,i potrzebuje mnóstwo miejsca żeby wyjechać, to ma pretensje o motor. Przyobserwuj, kto wyjeżdża tym czarnym samochodem i jak ona wyjezdża z miejsca dla niepełnosprawnych. A ma wogóle wystawioną kartę dla niepełnosprawnych?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

11 Lip 2013, 09:58

Oni mają swój garaż, więc nie potrzebują tam parkować. Z tego co widziałem to na miejscu dla niepełnosprawnych zawsze stoją samochody z legitymacją niepełnosprawnego, z tym, że osoby, które tam parkują nie są najlepszymi kierowcami, bo równoległe parkowanie idzie im jak "krew z nosa", w dodatku nie mogą dojechać do końca koperty, bo byłaby konieczność stania "zderzak w zderzak" z czarnym samochodem. Czyli rozumiem, że kodeks jest po mojej stronie i mam prawo stawiać sobie motor w tym miejscu? Dla mnie jest to o tyle korzystne, że mam go zaraz pod swoim oknem + nie blokuje żadnego miejsca postojowego, a wiadomo jak dzisiaj ciężko o nie...
koner
Nowicjusz
 
Posty: 7
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Peugeot 307
Silnik: 2.0 HDi
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

11 Lip 2013, 14:17

koner napisał(a):rozumiem, że kodeks jest po mojej stronie i mam prawo stawiać sobie motor w tym miejscu?

Oczywiście..
koner napisał(a):wątpię żeby policja przyjechała w takiej sprawie

W sprawie agresywnej baby przyjadą - wierz mi..

http://goo.gl/maps/JcQbx
Opis nie współgra z rzeczywistością - między kopertą a garażem jest miejsce na 4 auta..

Skoro jesteś tam włascicielem mieszkania to powiedz jej to - mimo, że na drodze jestesmy równi, to moze jej chodzi o to, że obcy się panoszy :lol:
Ostatnio edytowany przez silvo44, 11 Lip 2013, 14:44, edytowano w sumie 1 raz
Powód: nowe dane
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Finał NIGHT POWER 2013 GP w Płocku / relacja
    Ostatnia runda tegorocznego NIGHT POWER Grand Prix zakończona. W Płocku zmierzyło się około 70 zawodników. W całym cyklu na starcie stanęło ponad 200 zawodników. Już wiemy kto jest najlepszy. Zwycięzcą całego ...
    Kia Rio 1,4 DOHC CVVT o mocy 109 KM
    Pod maską koreańskiego mieszczucha znalazł się silnik benzynowy o pojemności 1,4 litra generujący moc 109 KM. Wyposażony w manualną skrzynię biegów która oferuje sześć przełożeń. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h ...

14 Lip 2013, 12:29

Będzie jakaś odpowiedź ??
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

22 Lip 2013, 07:22

Nie widziałem, że pojawiła się nowa odpowiedź. Szybko się tłumaczę - to google mapsy nie współgrają z rzeczywistością - widać od 2011 roku (mapy są z tego okresu) pojawiło się DRUGIE miejsce kopertowe, które zaczyna się na wysokości początku przychodni :-). Co do samej sprawy to tak jakby trochę ustąpiłem, bo tymczosowo pojazd przewiozłem do garażu, ale myślę, że jeśli będę miał kiedyś jeszcze konieczność zaparkować to skorzystam z rad Was wszystkich i wykorzystam to, że prawo jest po mojej stronie! :-)
koner
Nowicjusz
 
Posty: 7
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Peugeot 307
Silnik: 2.0 HDi
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

31 Lip 2013, 08:04

silvo44 napisał(a): wątpię żeby policja przyjechała w takiej sprawie


W sprawie agresywnej baby przyjadą - wierz mi..


Też nie sądzę, by w takiej sprawie się pofatygowali :) Nasza policja jest jaka jest :) Możesz ewentualnie postraszyć tę babę, ze zadzwonisz na policję jak będzie sie dalej czepiać :)
leoneo
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 18 07 1999
Auto: hyundai