Partner/Berlingo/Doblo - ON czy LPG ?

06 Lut 2017, 18:22

Witam wszystkich !

Szukam małego dostawczaka > 2008 r. w cenie 20-35 tys. zł do okazjonalnego przewozu większych rzeczy w firmie (70% miasto - 30% trasa) i do rodzinnych wyjazdów na wakacje, weekendy etc. (90% trasa > 100 km) - jako drugie większe auto. Zależy mi na bezawaryjności, nie osiągach, więc ew. turbo ze stałą geometrią, bez dwumasy i najlepiej DPF.

Po przewertowaniu forum znalazłem porównywalne cenowo ON:
- Citroen Berlingo / Peugeot Partner - 1.6 HDI 90KM (kod 9HX) bez dwumasy, DPF i ze stałą geometrią turbiny
- Fiat Doblo - 1.6 Multijet 105 KM, z dwumasą, stałą geometrią i bez DPF w starszych wersjach

Pytanie czy do takiego użytkowania nie lepiej kupić benzynę i założyć LPG (rocznie ok. 15-20 tys. km) lub kupić w gazie, benzyniaki są takie:
- Citroen Berlingo / Peugeot Partner - 1.6 110 KM
- Fiat Doblo - 1.4 95 KM - wiem, słabizna
- Renault Kangoo - 1.6 105 KM
- VW Caddy - 2.0 110 KM

Wiem jakie są koszty lpg, bo mam kolejne auto zagazowane, nie wiem natomiast jak wypada ropniak, bo nigdy nie miałem i zastanawiam ile prawdy jest w pozytywnych i negatywnych opiniach o kosztach serwisowania. Pomoże ktoś ?
spinless
Nowicjusz
 
Posty: 5
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Kia Ceed

06 Lut 2017, 19:31

Skoro masz już auto w LPG, to czy jesteś z niego niezadowolony że rozważasz traktor (ON)?

Ja miałem LPG i polecam:
1) raczej nie masz problemu z DPF
2) raczej nie masz problemu z turbo
3) raczej nie masz problemu z dwumasą
4) nie boisz się latać po mieście

U mnie koszty związanie z LPG były praktycznie zerowe (no moze poza butlą/założeniem i droższymi corocznymi inspekcjami o kilka zł). Zdecydowanie nie polecam ON, nie wiem po co chcesz sobie szukać guza

Ale nie zmienia to faktu że niezależnie co wybierzesz, liczy się stan auta. Dobrze utrzymany diesel będzie lepszy od padniętej benzyny. No ale zakładam ten sam stan pojazdów i mówię LPG>ON
kalam
Nowicjusz
 
Posty: 36
Prawo jazdy: 16 06 1995
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: brak

06 Lut 2017, 20:51

Nie miałem nigdy diesla, ani żaden z moich bliskich znajomych, więc pytam doświadczonych w temacie - jeździłem dieslami okazyjnie wiele razy, ale nie znam realnych kosztów serwisowania. Rozważam przede wszystkim auta bez dwumasy, bez dpfu i turbiną do ewentualnej regeneracji - więc największe problemy w teorii odpadają.

LPG jest ok, oszczędności są duże, ale gama silników benzynowych możliwych do zagazowania jest niewielka, ilość zadbanych egzemplarzy jest też mała, nie mówiąc już o fakcie, że jeśli ktoś nie robił cyklicznie regulacji zaworów, to głowica może być do wymiany (robiłem ostatnio - 3600 zł) albo i cały silnik.
spinless
Nowicjusz
 
Posty: 5
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Kia Ceed

06 Lut 2017, 21:31

Berlingo z 1.6 HDI to bardzo dobry wybór, miasta też nie musisz się z nim za bardzo obawiać. Na pewno będzie z nim mniej problemów niż z silnikiem zagazowanym, a w dodatku o dynamice mierzonej kalendarzem. Mały silnik benzynowy do takiego samochodu to porażka. Raz, że brak już mu wspomnianej dynamiki (elastyczności), po drugie problemy z drugą instalacją paliwową (a wtedy robi się jeszcze więcej rzeczy do zepsucia niż w dieslu), po trzecie - jak go załadujesz, to spalanie będzie na bardzo wysokim poziomie. Niestety ale mit bezawaryjnej benzyny jest tylko mitem i w każdy samochód trzeba pchać pieniądze.
WRAY
Nowicjusz
 
Posty: 23
Auto: ---

06 Lut 2017, 21:40

Druga instalacja i więcej problemów? Takie problemy z LPG załatwi za kilkaset złotych, podczas gdy padną wtryski w HDI to wyda kilka tyś.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

07 Lut 2017, 09:11

1. Jak chcesz gazować auto, to kupujesz benzynę a nie już zagazowane (no chyba że masz jakiś mega niski budżet że koszt gazowania to wartość auta). Wyobraź sobie że jak ktoś gazuje auto to robi pierdyliard kilometrów bo to ma na siebie zarobić. Przykład, ostatnio widziałem AYGO z 2014, 1.0 LPG, 695 000 km przejechane i gość chce to sprzedać. Także jak widzisz na lpg sie jezdzi sporo, to raz. Dwa że jak dbasz to i na niewielkim silniku pojezdzisz sporo.
gama silników benzynowych możliwych do zagazowania jest niewielka
BEZ JAJ, a Twoje wymagania o odrzucaniu aut z dpf i tak dalej, to nie ograniczają gamy silników? Trochę sprawiedliwości kolego :)
ilość zadbanych egzemplarzy jest też mała.
Ooo to od kiedy jest podział że o diesle dbamy a benzyny mamy w d...? Ponownie: trochę sprawiedliwości kolego :) Ilość zadbanych aut PB/ON jest raczej podobna, z tym że jak trafisz na trupa, to chyba więcej może się posypać w dieslu. Stąd ja bym się skłaniał ku stwierdzeniu że jednak szybciej znajdziesz zadbaną benzynę, jak zadbanego diesla.

Niemniej jednak, możesz zainwestować w DOBREGO diesla i przekonać się co sie lepiej oplaci, to na nastepny pojazd będziesz już miał większe spektrum doświadczeń. To jest dobra opcja o ile znajdziesz dobrego diesla bez dupereli dwumasy/dpf itd... W końcu TERAZ masz jeszcze szansę takiego znaleźć, bo za 5 lat to raczej już nie. Tylko jeśli teraz kupisz dobrego diesla, i się do niego przekonasz, to miej na uwadze że dwumasy/dpf itd... które najprawdopodobniej będą w następnym dieslu, mogą znacznie wpłynąć na jakość/koszty. Ale wybór należy do Ciebie. Jak znajdziesz dobrego diesla - można spróbować, jak nie, to nie polecam. Chyba kupiłbym to co prędzej znajdę: albo dobry benzyniak i go samemu gazować, albo dobry diesel.
kalam
Nowicjusz
 
Posty: 36
Prawo jazdy: 16 06 1995
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: brak
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto zainwestować w tuning samochodu?
    Zainwestowanie w tuning samochodu może mieć wiele korzyści i może być ciekawym doświadczeniem dla miłośników motoryzacji. Poniżej przedstawiam kilka argumentów, dlaczego warto zainwestować w tuning samochodu: ...

07 Lut 2017, 10:35

kalam wybacz, ale nie podejmę z Tobą polemiki na poboczne tematy, bo pytam o te konkretne silniki do tych konkretnie modeli. Pytam się czy ktoś miał z nimi styczność i co może mi o nich powiedzieć, doradzić czy zasugerować.

Kwestia użytkowania silników, zajechania egzemplarzy etc. jest drugorzędna i nadaje się do rozmowy po 3 piwku :D
spinless
Nowicjusz
 
Posty: 5
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Kia Ceed