PASSAT b4 1.8l PROBLEMY Z ODPALANIEM

10 Sty 2008, 11:58

Witam mam taki problem.Sprowadziłem passata b4 1995r 1.8l benzyna gdy samochód jest zimny to gdy przekręcę kluczyk w stacyjce to rozrusznik załapie za pierwszym albo za którymś tam razem gdy auto się trochą rozgrzeje to też jeszcze jest tak samo jak pisałem wyżej jednak gdy złapie swoją normalną temperature silnika to nie chce wcale kręcić i muszę czekać aż silnik wystygnie i to dobrze to dopiero za którymś tam razem przekręci.Zaznaczam że akumulator jest ok jak już zacznie kręcić to odpala bez problemu.Klemy w akusiu są ok przeczyszczone i nasmarowane,przeczyszczone są również główne przewody od rozrusznika.Czytałem gdzieś na forum żę może to to że rozrusznik czy elektromagnes jest zabrudzony starym olejem i smarami i gdy silnik się rozgrzeje to one puchną czy coś w tym stylu i dlatego to się dzieje.A i jeszcze jedno powiedziano mi że to prawie hehe na sto procęt elektromagnes.Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam
darius71
Nowicjusz
 
Posty: 23
  • 10 Sty 2008, 14:43

    Na początek sprawdz napięcie na akumulatorze podczas rozruchu.Powinno wynosić 9,5 - 10,5V.Następnie nalezałoby wyciągnąć rozrusznik i sprawdzić styki elektromagnesu(czy nie są zaśniedziałe) oraz sam rozrusznik.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    10 Sty 2008, 15:36

    No dzięki ale akumulator chyba jest dobry bo jak już załapie to kręci bez problemu nawet w te mrozy jednak jast coś takiego że nieraz kontrolki przygasają jak chcę go odpalić czyli jak przekręcam kluczyk w stacyjce jednak w końcu załapie i jest ok ale na rozgrzanym silniku rozrusznik nawet nie drygnie i muszę czekać aż ostygnie silnik i to nie 5-10 min tylko dobre pół godz. Jak zrobię kilka kilometrów wygasze go i chcę ponownie odpalić to jeszcze po jakimś tam razem odpali
    darius71
    Nowicjusz
     
    Posty: 23

    10 Sty 2008, 17:12

    Sprawdź styki w rozruszniku i elektromagnes.
    Golf IV GTI 1.8 TURBO
    Nissan Terrano II 2.7 TDI
    BMW 328
    Bolo1989
    Aktywny
     
    Posty: 439
    Miejscowość: Mazowieckie

    10 Sty 2008, 17:57

    Styki w rozruszniku to jak rozumię czy nie są zaśniedziałe tak? TYLKO TO JUŻ SPRAWDZAŁ MI ZNAJOMY MECHANIK PRZECZYŚCIŁ I JEST BEZ ZMIAN
    darius71
    Nowicjusz
     
    Posty: 23

    10 Sty 2008, 18:36

    proponował bym bendix wymienić bo to moze byc przyczyna tego ja tez tak miałem ale mogę sie mylić
    hubert09
    Nowicjusz
     
    Posty: 34
    Miejscowość: z serca
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Instalacje gazowe III generacji
      Najmniej popularny typ instalacji LPG, będący niejako pośrednim pomiędzy II a IV generacją. Trudno obecnie spotkać nowe takie zestawy, gdyż rynek zdominowały systemy sekwencyjne. W instalacji gazowej III generacji wyeliminowano ...

    10 Sty 2008, 20:20

    Jezeli akumulator oki,elektromagnes wyczyszczony, to beda tulejki na wirniku rozrusznika bo przygasaja kontrolki czyli prad pobiera a nie ma obrotu . Tulejki poprostu sa wytarte i zalezy jak wirnik sie ustawi raz zakreci
    a 5 razy nie przy cieplym silniku jak wirnik podstawi sie na ulejkach a tulejki rozgrzane to przyłapuje i koniec
    maverick
    Nowicjusz
     
    Posty: 38

    11 Sty 2008, 01:14

    darius71 napisał(a):Styki w rozruszniku to jak rozumię czy nie są zaśniedziałe tak? TYLKO TO JUŻ SPRAWDZAŁ MI ZNAJOMY MECHANIK PRZECZYŚCIŁ I JEST BEZ ZMIAN


    Czy niesą ponadpalane, czy przewody nie zrobiły się czarne i czy się nie kruszą.
    Golf IV GTI 1.8 TURBO
    Nissan Terrano II 2.7 TDI
    BMW 328
    Bolo1989
    Aktywny
     
    Posty: 439
    Miejscowość: Mazowieckie

    11 Sty 2008, 10:14

    OK ale nieraz złapie np po 10 cz20tym razem nawet wczoraj na zimnym silniku załapał mi dopiero gdzieś po 20tym razie a czy jak te tulejki są już do niczego to je można wymienić czy raczej to jest nieopłacalne i lepiej od razu wymienić cały rozrusznik?
    darius71
    Nowicjusz
     
    Posty: 23

    11 Sty 2008, 11:50

    Tulejki można wymienić.Ale trzeba rozebrać cały rozrusznik.Te tulejki,to też może być ta przyczyna o której ci pisałem,że jest inna odległość między wirnikiem a stojanem niż powinna być.Chodzi też o ten zimny i rozgrzany materiał.Poprostu wyciągnij rozrusznik i powymieniaj tulejki,szczotki,łożyska,wyczyść przy okazji styki na włączniku elektromagnetycznym,przeczyść miejsca styku przewodów na tym włączniku oraz na rozruszniku.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    11 Sty 2008, 16:49

    Rozumięc ale czy nie lepiej od razu wymienić rozrusznik na nowy bo sam do rozbierania rozrusznika na pewno się nie wezmę bo nie mam ku temu warunków
    darius71
    Nowicjusz
     
    Posty: 23

    11 Sty 2008, 20:30

    Zapytaj w sklepie ile kosztuje rozrusznik do twojego samochodu,zapytaj na warsztacie ile kosztuje naprawa i sam wysuń wnioski.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000