27 Lip 2016, 10:19
Passat B6 jest bardzo udaną konstrukcją jako auto nowe. Jego największą zaletą jest brak wad. Ogromna przestrzeń, wielki bagażnik, niezły fotel, poprawna ergonomia, po liftingu całkiem ładna deska, niezłe wykonanie, wszędzie plastik ale niezłej jakości, dobrze się prowadzi, jest zaskakująco cichy, świetne auto na dalekie wyjazdy. Ale jeżeli rozpatrujemy samochody używane to niestety jest to auto nie tyle podwyższonego ryzyka co w większości bomba na kołach. Jedyne polecane silniki to 1,6 benzyna (ale slaby), 1,9 TDI (ale po taksówce i bez polotu) i 2,0 TDI ale po zmianie układu wtryskowego na CR (końcówka produkcji, chyba od 2009 r.). Pozostałe silniki, mimo że świetne jeżeli sprawne, są jeżdżąca skarbonką i to za grube tysiące złotych. Cięgi zbierają wszystkie 2,0 TDI przed CR oraz wszystkie silniki TSI. Więc jeżeli dorwiesz paska z 2,0 TDI CR który nie ma w kołach trzech setek to jest to naprawdę dobre auto i trudno znaleźć w nim wady, jednak w pozostałych przypadkach das auto może cię finansowo zrujnować i naprawdę zrozumiesz co to jest niemiecka precyzja