
Passat variant comfortline 1.4tsi 122KM z bixenonami, mala nawigacja, kolami 17cali i lakierem metalik itp kosztuje katologowo jakies 110tys zl.
Golf variant higline 1.4tsi 140KM (250NM) z bixenonami, kolorowym radiem, kolami 17 i lakierem metalik itp kosztuje katalogowo jakies 93tys zl a z nawigacja pewnie z 98tys zl.
Na kozysc golfa jest jego nizsza masa o 100kg, silnik mocniejszy o 18KM i 50NM co za tym idzie osiagi sa lepsze (8.9s do setki i vmax 213 w golfie vs 10.6 i 200 w passacie) a takze w golfie mniejsze spalanie o jakis litr. Przestrzen na nogi, glowe i szerokosc na przednich fotelach jest niemal identyczna za to na tylnej kanapie w zasadzie 3cm wiecej miejsca na nogi w passacie (w rodzinie mam passata b7 i z tylu miejsc na nogi jest az nadto). Bagazniki pojemnosc maja niemal identyczna. Passat ma starej generacji poprawiany juz silnik tsi na lancuchu (z ktorym bylo i byc moze mimo poprawek napinacza jeszcze sa problemy). Golf ma za to nowej generacji silnik na pasku o awaryjnosci ktorego narazie nie wiem nic.
Jesli chodzi o trasy to glownie jezdze sam lub w dwie osoby a kombi chce na zapas w razie powiekszenia rodziny a takze raz do roku na wakacje w 4 osoby z zaladowanym bagaznikiem (obecnie w bmw e39 sedanie gdzie jest 460l nigdy nie mieszcze jednej walizki ktora laduje miedzy pasazerami z tylu). Do pracy w tej chwili dojezdzam 3km w jedna strone (co sie moze zmienic) a rocznie robie 5-8 tys km. Samochod chce kupic bo mam dosyc napraw 8-10 letnich uzywek

Wiec co byloby dla mnie lepszym rozwiazaniem? Bardziej prestizowy stary juz generacyjnie passat czy swiezy golf? Passata b7 sedan 122km prowadze raz po raz i bardzo dobrze mi sie jezdzi ale brakuje kombi a silnik jedzie w miare ale dopiero od 2tys oborotow a przydaloby sie zeby juz od 1.5tys czuc bylo troszke moment obrotowy. Ale i tak daje rade. Z tym ze jezdzilem w 2-4 osoby bez bagazu. Silnik 160KM w passacie jest o 8 tys zl drozszy i tez mysle ze wieksze prawdopodobienstwo awarii w nim z racji dolozenia kompressora. Z takim silnikiem osiagi byly by dopiero jak w golfie 140 z tym ze spalil by pewnie z 1.5l wiecej.
Wiem ze pod koniec roku bedzie juz b8 moze wtedy bedzie super okazja kupic passata a moze to znak ze to juz na tyle stara konstrukcja ze lepiej kupic golfa? Chcialbym za samochod z dobrym wyposazeniem zaplacic jak najmniej najlepiej ponizej 80tys zl (im mniej tym lepiej ale 1.4tsi i xenony itp wolalbym zeby byly gdyz obecnie mam dobrze wyposazony samochod). Po glowie chodzi mi tez octavia 140KM w kombi ale wydaje mi sie ze cena wyjdzie jak za golfa wiec nie wiem czy warto dla 5cm wiecej na nogi dla tylnych pasazerow ktorzy i tak w golfie sie zmieszcza.
Czekam na sugestie i podpowiedzi
