REKLAMA
Witam, od jakiegoś czasu nurtuje mnie kilka pytań związanych z tym silnikiem. ( Do Karsona, od kąd rozmawialiśmy pierwszy raz i miałem kupić samuraia, mój budżet wzrósł niespodziewanie , więc prosze nie bić i nie krzyczeć, że jeszcze nie mam auta... , ale jak widzisz opłacało się bo teraz mogę zmotać coś z wyższej półki )
I wracając do tematu interesuje mnie jak to w końcu jest z tym 3.0. Będę miał funduszu na zakup auta z silnikiem 2,8 i 3,0. Co do 2,8 nie mam żadnych wątpliwości jest jaki jest, może nie idiotoodporny ale przy zachowaniu pewnych środków ostrożności będzie jeżdził i jeżdził i w razie W, jego remont, czy wymiana jest w zasięgu mojej kieszeni, natomiast nie wiem jak ma sie sprawa z 3,0 przewertowałem różne fora w tym australijskie i wypoweidzi są cholernie podzielone, często też sie spotykałem, że ktoś odradzał go kategorycznie, a jak pytałem czemu, to odpowiadał, że kiedyś tam komuś tam przepalał się tłok, ale nie jest pewny co i jak itp. Więc idąc tym tropem interesują mnie fakty.
Czy faktycznie jest to kicha do d**y i nie dać sie w jajo zrobić, tym że był wymieniany przez nissana i kupić sprawdony przez off-roaderów 2,8 i mieć wyje***e?
Z góry dzięki z odp wyrozumiałość i cierpliwość