Pęknięta szyba

10 Lut 2009, 11:22

zachcialo mi sie wymiany wycieraczek. zreszta trzeba bylo. no i niestety uderzylo mi mocowanie wycieraczki w szybke i pekla. zrobilo sie koleczko i odchodzace w gore od niego 3 promienie (okolo 6cm dlugosci).

jak myslicie beda mi te pekniecia szly dalej? w przyszlym tygodniu mam zamiar wymienic szybe (zfatygowana i tak jest). ale czy pojezdze z tydzien, zanim rozszerza sie pekniecia? a moze sie nie rozszerza.

10 Lut 2009, 13:22

Spoko, pojeździsz, nie martw się. Jak byś chciał czekać z pół roku, to mogłoby być gorze, ale tydzień, czy dwa... spoko.
Jeżeli jednak trafisz na wrednego miśka, to może robić problemy.

10 Lut 2009, 13:29

ciekawe czy bedzie sie dalo to wymienic kozystajac z AC. moze jakas lekka sciema z kamyczkiem na drodze

10 Lut 2009, 14:34

Mnie kamyczek walnął juz dosc dawno,kilka lat temu,nie poszło dalej nic!!!Natomiast przy peknieciach biegnacych od krawedzi szyby ,idą powoli od początku do końca!!!Ach,ja na wszelki wypadek zalalem sobie tego pajączka superglue!!!

10 Lut 2009, 15:26

50pln napisał(a):ciekawe czy bedzie sie dalo to wymienic kozystajac z AC. moze jakas lekka sciema z kamyczkiem na drodze

Myślę, że da radę to pokryć z AC. Przelicz sobie jednak czy Ci się opłaca. Jeżeli to zwykła szyba, to koszt to ok. 300 zł, jeżeli jakaś przyciemniana, albo antyrefleksowa, to pewnie z 1000 zł.

Ja wymieniałem szybę, dałem 250 zł, robocizna trwa ok. 30-40 minut a później autko musi kilka godzin odstać i po krzyku.

10 Lut 2009, 16:30

no chyba sie oplaca, bo jesli ac oplacane jest i koszt to okolo 1400zl to po zwyzce bedzie pewnie o jakies 10% czyli 140zl. wiec rachunek prosty.

10 Lut 2009, 16:46

Jak myslicie beda mi te pekniecia szly dalej?

Raczej nie. Ale do czegoś takiego wystarczy malutki kamyczek i po szybie

ale czy pojezdze z tydzien, zanim rozszerza sie pekniecia?

Tydzień spoko wytrzyma szybka. Lecz tak jak wspominał Dishman może być źle jak spotkasz gliniarza ...

Skorzystaj z AC. Pokombinuj coś. Wymyśl jakąś przemowę. Zrób dobre wrażenie i kasa w kieszeni ;]

10 Lut 2009, 19:55

A ja kiedyś miałem taką skazę (1cm) na przedniej szybie we Fieście i wjechałem zimą do garażu żeby umyc auto.Jak skończyłem to po godzince wystawiłem je na zewnątrz.Za kolejną godzinkę jak miałem odjeżdżac,to cała szyba miała pęknięcie z góry na dół...Woda w pęknięciu zamarzłą i lód rozparł to pęknięcie...Nie myj auta..!

10 Lut 2009, 20:46

artur73 napisał(a):A ja kiedyś miałem taką skazę (1cm) na przedniej szybie we Fieście i wjechałem zimą do garażu żeby umyc auto.Jak skończyłem to po godzince wystawiłem je na zewnątrz.Za kolejną godzinkę jak miałem odjeżdżac,to cała szyba miała pęknięcie z góry na dół...Woda w pęknięciu zamarzłą i lód rozparł to pęknięcie...Nie myj auta..!

Ale osuszyłeś szybę, czy była ona mokra? Właściwie to nie powinna tak popękać, choć faktycznie jeżeli szyba ma rysy to mogą po jakimś czasie się one zwiększać.

Sam miałem taki problem, podejrzewałem nawet, że zimą gdy szyby zamarzają to momentalnie woda powinna rozsadzić szybę. Nic takiego nie miało miejsca, a wymieniłem, bo ja te rysy miałem już spore i w okolicy lusterka wstecznego, zatem przy kontroli drogowej pewnie miałbym problemy. Zatem dla świętego spokoju, bezpieczeństwa i tego, że nie mam już irytujących rys przed nosem wymieniłem szybkę.

10 Lut 2009, 21:50

To czy pęknięcia pójdą dalej , to trzeba by było zapytać szybe , czy ma ochote pękać dalej

Jako że ona gadać nie umie , to nic nam z tego nie przyjdzie i tylko jak najszybsza wymiana rozwiąże problem . Trzy dni temu mój szanowny koleś dostał kamieniem w szybe , na środku , na dole ,w okolicy spoczynku wycieraczek . To było w południe . Wieczorem pęknięcie już było spore , ale kłaniało się ku dołowi . Na drugi dzień, niestety , jakoś tak krecha skręciła

ku górze , w pole widzenia kierowcy

Dzisiaj szyba , no niestety musiała być wymianiona

10 Lut 2009, 22:13

Pękała będzie i to na pewno.Mi kiedyś odbił kamyczek od tira i po przekraczaniu 80km/h słyszałem delikatne skrzypienie i co kilka minut pęknięcie powiększało się o 4-5cm.Nie ma na to bata.będziesz jeździł będzie pękała, nie będziesz jeździł to też pęknie tyle że po dłuższym czasie.

11 Lut 2009, 00:45

do niedzieli musze tylko na tym jezdzic. pozniej wymiana z AC w serwisie! bo wczesniej nie zdaze.

11 Lut 2009, 08:40

Jak jezdzisz na nartach lub nurkujesz to nie ma problemu...

Zabierz z domu gogle lub maskę do auta-mogą się przydac! No i szal także!

Sorrki za żarty. Dobrze że zdecydowałeś się na szybką wymianę,tylko czy to na pewno kalkuluje się z AC. Czy zniżki które możesz utracic lub nawet zwyżka w przyszłorocznym ubezpieczeniu jest niższa kwotowo od kosztów montażu zwykłej szyby???

Poza tym cz nie jest tak,że likwidacja szkody z AC jest możliwa gdy uszkodzenie auta jest powyżej jakiejś ustalonej przez Towarzystwo kwoty np 1000zł,albo powyżej 5 procent wartości pojazdu? Wiem że dawniej tak bywało.
pozdro

12 Lut 2009, 13:57

mechanik mowil, zeby zglaszac i przyjechac u niego zrobic ogledziny, wiec sie raczej da z AC

12 Lut 2009, 14:22

Miałem pęknięcie na środku około 2 cm w 3 kierunkach, pojechałem do firmy wymieniającej szyby o moje zdziwienie jak powiedzieli ze można nie wymienić a pokryć klejem, i co pęknięcie nie było prawie wcale widoczne położyli jakiś kleik około 3 cm do okoła. Szybę myłem w zimie wcale na to nie zwracałem uwagi po 4 latach sprzedałem auto.

Pęknięta szyba

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum