a9aaa napisał(a):mam do wydania ok. 8 000 zl .
Za 8 tys. odpuść sobie zdecydowanie Golfa 4 i Audi A3, bo to będą wraki.
Wezmę tego Peugeota 206 w obronę. Miałem je kiedyś, i to wersję kombi (z silnikiem 1.1 żeby nie było). 130 osiąga bez większych problemów, do 150 też w miarę ładnie dochodzi, dopiero potem zaczynają się schody.
W środku, o ile nie weźmiesz wersji łysej (tj. bez klimy, obrotomierza itp), to nie będziesz rozczarowana wyposażeniem. W bogatszych wersjach były nawet nawigacja, czujnik deszczu i zmierzchu itp
Przez 2 lata jedyną "awarią" w tym autku były łączniki stabilizatora (to nie awaria, prędzej czy później w każdym aucie się wybiją) który kosztuje niecałe 30zł/sztukę.
Kolega Dishman napisał o belce skrętnej z tyłu. 1000zł zapłaciłeś przez własną niewiedzę/brak dobrego mechanika. W 206 nie czeka się aż belka z tyłu się zepsuje, tylko co pewien czas/przebieg się ją REGENERUJE, koszty są znacznie mniejsze i nic nie trzeba wymieniać. Wiecej info na 206club.net
Tak więc, gdyby nie mułowaty silnik, wspominałbym to auto bardzo miło.
Do miasta ten Peugeocik będzie dobry z każdym silnikiem oprócz 1.1 60 koni.