Do 15k rocznie diesel stoi bardzo mocno pod znakiem zapytania.
Po drugie... mówisz że benzyny awaryjne, a 1.6 HDi to szczyt motoryzacji może? W poprzedniej firmie mieliśmy 4-5 takich aut i w każdym, ale to absolutnie każdym coś się działo... Ciągłe problemy z turbo, lejące wtryski, wymiany sprzęgła, naprawy skrzyni, ja wiem że to firmowe auta ale Citroeny z benzynami jakoś się nie psuły.
Do tego charakterystyka tego silnika jest bardzo irytująca. Turbodziura jest ogromna (zasługa małego silnika i dużego turbo), albo masz moc, albo jej nie masz, jak przy zmianie biegów zaśpisz z lewarkiem to tracisz cały piękny moment obrotowy diesla i znowu czekasz aż turbo się załaduje...
Kwintesencją tego HDi wiesz co było? To, że nawet serwis Citroena nie potrafił zakodować nowego wtryskiwacza i wydzwaniali do Francji, żeby im pomogli z kodami
Generalnie ode mnie, NIE.