Peugeot 406 2.0 HDI 110 KM

23 Lis 2009, 00:16

Witam! Mam problem z odpaleniem peugeot-a... Akumulator jest dobry ("nowy" półroczny), kilka tygodni temu kilkakrotnie nie odpalał,ale nie robiłem afery,a teraz definitywnie nie odpalił.Rano odpalił bez problemu,przejechałem kilka km,zgasiłem i po półgodzinie już nie ruszył,stał na górce więc spróbowałem na "pycha",ale nic z tego.Bardzo proszę o pomoc.Dzięki
Vic-Thor
Vic-Thor
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: dolnyśląsk
  • 23 Lis 2009, 00:35

    aku mówisz jest dobry? dlaczego tak sądzisz? jak nie kręci to znaczy że rozładowany, powodów może być kilka (słabe ładowanie, krótkie odcinki, dużo odbiorników prądu itp)
    nie napisałeś też czy trochę silnikiem pokręci zanim padnie, niewiadomo w jakim stanie jest sam silnik, czy grzeją świece żarowe? i właśnie przy rozładowanym aku na pycha nie odpalisz bo świece się nie nagrzeją
    Serce bije w tempie obrotów maszyny
    bodziokardasz
    Zaawansowany
     
    Posty: 623
    Miejscowość: Czarna Ziemia

    23 Lis 2009, 02:00

    Aku jest dobry,ponieważ kręci...Ale silnik nie gada,dwa razy nieśmiało wzdechnął-nawet nie można tego nazwać kaszlnięciem,świece żarowe są po wymianie-też półroku.Stanu silnika nie mogę ocenić,no ma przejechane około 210 000 km :neutral: Tak jakby paliwa nie dostawał...
    Vic-Thor
    Vic-Thor
    Nowicjusz
     
    Posty: 3
    Miejscowość: dolnyśląsk

    23 Lis 2009, 12:06

    Sprawdz,czy świece grzeją - to,że są nówki,wcale nie oznacza,że grzeją.
    Skoro podejrzewasz,że nie dostaje paliwa,to to sprawdz.
    Odradzam pchania lub ciągnięcia samochodu celem uruchomienia silnika.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    23 Lis 2009, 23:35

    Dzięki!

    [ Dodano: Sob Lis 28, 2009 00:02 ]
    Witam!No i odpalił...Siadła pompka paliwowa(?),a ruszyła-wstyd się przyznać-gdy przez przypadek poczęstowałem ją...młotkiem,gdy odcinałem nity,które blokowały dostęp do w/w pod tylną kanapą.Pali ale jest do wymiany,czy ktoś się orientuje ile coś takiego będzie kosztować?
    Vic-Thor
    Vic-Thor
    Nowicjusz
     
    Posty: 3
    Miejscowość: dolnyśląsk