03 Wrz 2018, 15:29
Witam, posiadam Peugeota 406 coupe 3.0 v6 1997 r, niedawno oddałem auto do mechanika w celu naprawy przegubu oraz elektryki (auto nie odpalało) w czwartek auto odebrałem, a w piątek znów nie odpalił więc telefon do warsztatu. W sobotę mechanik zabrał auto na lawecie, podczas załadunku kilkukrotnie skręcił kierownicą aż było słychać coś w rodzaju przeskakujących zębów na kierownicy. Dziś dzwonię i okazuje się, że w aucie do wymiany jest pompa paliwa plus przekładnia kierownicza. Czy możliwe jest by uszkodzili ją przy ładowaniu auta na lawetę? wcześniej nie było żadnych objawów uszkodzenia tej części, dodatkowo mechanik grozi że nie odda auta bez wymiany przekładni. Proszę o pomoc