Witam, wracałem wczoraj wieczorem z żoną do domu i zapaliła mi się
kontrolka od autodiagnostyki silnika. Trochę padało, a żona nie lubi hamować przed kałużami więc przez kilka przejechała z dosyć dużą prędkością. Kazałem się zatrzymać, podniosłem maskę i zobaczyłem wodę na pokrywie silnika. Czy to możliwe że go zalała?