Pierwsza auto (do 5 tysięcy)

18 Paź 2015, 22:37

Witam!

W końcu udało mi się zaoszczędzić trochę kasy na swoje pierwsze auto. Budżet jaki przewiduję to ok. 5 tysięcy złotych (na samo auto, na opłaty odłożyłem osobno kasę). Rejon poszukiwań to Wrocław. Autem będę jeździł głównie po mieście, raz do roku planuje wybrać się do rodzinnego domu (czyli nad morze). Jeśli chodzi o samo auto to nie mam dużych wymagań (czasami mam wrażenie, że moja chęć posiadania auta jest tak duża, że w ogóle ich nie mam :D) Jednak chciałbym żeby mi trochę posłużyło.

Dlatego bardzo bym był wdzięczny jakbyście rzucili okiem na auta jakie znalazłem (te modele mi się głównie podobają) oraz oceniali na które warto zwrócić uwagę (zabrać na przegląd do mechanika przed zakupem):

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]

Z góry dziękuje za pomoc!
kubajakub
Nowicjusz
 
Posty: 40
Prawo jazdy: 17 03 2015
Auto: Lanos
Silnik: .
Paliwo: Benzyna + LPG
Rok produkcji: 1999

18 Paź 2015, 23:32

Civic śmieszna cena, Lupo to imitacja samochodu z badziewiastym silnikiem. Na samą myśl o trasie Wrocław-wybrzeże mam ochotę się zabić :D
Carisma spoko, ale nie z tym silnikiem (najlepiej 1.6)
Vectra 1.8-2.0. 1.6 8v nie jedzie, a 16v ma wadę fabryczną w postaci podwyższonego zużycia oleju
Astra G nie za taką kase i nie z tym silnikiem
Odpicowany aż miło, wieloodcieniowy, nieudolnie zrobione dolne krawędzie drzwi, cena śmieszna - ile za nią dał, aby wyjść na plus?
626 za tania na polifta
Tania, lipny silnik
Colt spoko
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

19 Paź 2015, 02:52

Ja osobiście bym Lupo nie przekreślał bo Lupo i Colt to raczej jedyne najlepsze auta w tym budżecie do miasta bez jakiś podejrzeń, w stosunku do reszty tego złomu.. wolałbym Lupo niż Vectrę czy Astrę które wg mnie będą wymagać solidnych nakładów.
Lupo w środku z przodu ma dość sporo miejsca dla kierowcy i pasażera, wg mnie porównywalnie co w Polo, bo jechałem nim, gorzej z tyłu i miniaturowy bagażnik.
Silnik i osiągi kiepskie ale do miasta może być a na trasy o ile to nie autostrady to i tak jeździ się 100-120 max.
Natomiast eksploatacja, opłaty, naprawy to grosze dosłownie..
Ile wyniesie OC przy 1,0 pojemności? 250 zł?, rozrząd 200, sprzęgło 250, opony 450.., spalanie 5.5-6 l/100 max..
Także jak dla mnie Lupo lub Colt - to już kwestia upodobań i wyboru co lepsze/gorsze.
Lovato34
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 452
Miejscowość: Wlkp
Prawo jazdy: 18 08 2002
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: VW Golf 4
Silnik: 1,8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

19 Paź 2015, 08:38

Lupo po mieście ok ale nad morze w życiu bym tym nie pojechał..
Z mojej strony Civic VI i Corolla E11.
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

19 Paź 2015, 14:20

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - wygląda ciekawie,z tyłem się coś działo, auto do poprawek. Jak masz blisko podjedź obejrzyj.

Mike1735 - sedana można już dostać za 4-5 spokojnie, za 7+ szuka się już EK3.
Barol - [link do oferty na Olx wygasł] - chyba był robiony cały lewy bok,taki rozmyty się wydaje.
Kieł
Stały forumowicz
 
Posty: 2420
Auto: Nie mam

19 Paź 2015, 16:00

Kieł napisał(a):Mike1735 - sedana można już dostać za 4-5 spokojnie


Taa, ciekawe w jakim stanie. Civic z 1999 r. (obojętnie w jakim nadwoziu) za 4k i mniej będzie takim samym trupem jak każde inne auto z tego rocznika w tej cenie (wyjąwszy niszowe marki).

Kieł napisał(a):http://otomoto.pl/oferta/honda-civic-no ... 6d4a68232c - wygląda ciekawie,z tyłem się coś działo, auto do poprawek. Jak masz blisko podjedź obejrzyj.


Ciekawie? Do "poprawek"? Tyle w niego włożył i oddaje niemal za darmo? Poza tym to auto od handlarza wyspecjalizowanego w sprzedawaniu takich "ciekawych" aut (wpisz numer w google).
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

19 Paź 2015, 16:17

Ja mam swoje zdanie n/t sedanów i jak na razie nie zmienię go.
1.5VTEC ciężko sprzedać a co dopiero 1.4 w sedanie.
[link do Sprzedajemy wygasł] - ta już też sprzedaje się sporo i sprzedać się nie może. Auto od fana marki.
Kieł
Stały forumowicz
 
Posty: 2420
Auto: Nie mam

19 Paź 2015, 20:51

No tutaj Kieł masz racje z tym Civiciem [link do oferty na Olx wygasł] bo też mi się wydaje że coś było niekoniecznie może z całym bokiem ale lewy tył dookoła nadkola plus błotnik jest jakiś dziwny..
Szary Civic z Wrocka to jakaś tragedia.. tył robiony na 100%,przód też jakoś krzywo poskładany i wizualnie wygląda jakby go z Wisły niedawno wyciągneli..
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

19 Paź 2015, 22:13

Lovato34 mam takie pytanie (retoryczne) - zawsze będziesz bronić VW, niezależnie od tego jaki model? :sly: tak samo będziesz wychwalać Passacika 2.5 TDI V6 (zabójstwo dla portfela) jak i Golfa/Borę 2.0 8v (całkiem udane auta)? To że jesteś fanatykiem udowodniłeś już dawno, ale nie wiedziałem, że posuniesz się do pisania takich bzdur :D
Lovato34 napisał(a):Silnik i osiągi kiepskie ale do miasta może być a na trasy o ile to nie autostrady to i tak jeździ się 100-120 max.
nie no super, po prostu geniusz :roll: rzecz jasna autor będzie jeździć jedynie z aktówką, po równych jak stół i "bezpiecznych" drogach krajowych, gdzie co 100m można bezpiecznie wyprzedzać
A nie, czekaj... Przecież mówimy o Lupo 1.0 więc gdzie tu wyprzedzanie
Lovato34 napisał(a):spalanie 5.5-6 l/100 max..
chyba na drogach osiedlowych :ok:
Założe się o duże pieniądze, że gdyby w temacie pojawiło się Seicento czy inna podobna kupa wielkości Lupo, jednak na Seju wieszałbyś psy - bo słaby silnik, bo "awaryjne", bo gnije, bo ciasne i niekomfortowe itd, itd. Za to Lupo jest świetne, chociaż równie badziewnie wykonane, pali więcej a jako nowy kosztował 2x tyle co Sej :wink:
No ale jak to mówił znany polski publicysta: "fanatycy to ludzie pozbawieni słuchu" :mrgreen:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

20 Paź 2015, 02:35

Mike1975, a ja zapytam w ten sposób czy każdy murzyn lata po drzewach, między małpami i zrywa banany? Może Cię rozczaruje ale obojętnie czy to Lupo od poprzedniego właściciela czy nowy Audi Q7 albo Tiguan to na pierwszym zakręcie koła nie odpadają i silnik się nie zaciera, także dyskusja bezsensu, jeden wielki stereotyp jak w XV wieku a mamy XXI wiek..Najgorsze że tutaj nie ma żadnych konkretów 1,0 MPI w Lupo badziewiasty silnik bo?..No faktycznie polecany przez Ciebie Colt ma 100 koni więcej więc wciska w fotel i śmiga jak BMW 7 z 12 zaworowym motorem...
Proponuje więcej konsekwencji, akurat z seicento to głupi przykład bo auta bardzo dobre, nie mają zbyt dużego wyposażenia i słabe silniki bez diesla ale np moja ciotka jeździła jak pracowała na urlopie w góry albo nad morze z koleżanką i wcale to nie było auto gdzie z aktówką 2 km dalej..
Z resztą faktycznie nie doczytałem autor będzie śmigał dzień w dzień po europejskich autostradach także rzeczywiście..musi być mocarny silnik i wielkie auto na 5 osób i bagażnik min. 500 l

Tak w ogóle nie przypominam sobie bym gdziekolwiek wychwalał Passacika 2,5 TDI v6...o jakich bzdurach mówimy? bo ja jeszcze na razie kontroluje co piszę :yes:
Ja za to założę się o 5 tys zł...(bo w sumie tematów było pełno m.in 3,2 V6, albo silnik do Passata itd..inne VW..) gdyby ktoś szukał SUV-a i by się wahał pomiędzy np X5, Volvo XC 90, Volkswagen Touareg, Audi Q7 - to oczywiście te dwa ostatnie odpadają w przedbiegach bo to badziewne marki i nie ma co takiego chłamu kupować no cóż VW..
może i ja fanatyk jednak wolę być fanatykiem niż jakimś z klapkami sugerujący się stereotypami wyssanymi z palca, pisanymi przez takie osoby które nawet w żadnym VW nie siedziały a co tu mówić o jeździe i eksploatacji.
Lovato34
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 452
Miejscowość: Wlkp
Prawo jazdy: 18 08 2002
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: VW Golf 4
Silnik: 1,8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

20 Paź 2015, 07:32

Mi się nie chce nawet komentować tego odniesienia do Q7 i Tiguana jako konkretów...
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

20 Paź 2015, 22:29

Nie no, jasne, setki tys użytkowników na całym świecie się mylą i wylewają potem udawaną frustrację w komentarzach na onecie czy innych forach, również tych poświęconych marce/modelowi :roll:
Argument z wiekami iście dorosły i przemyślany - nie wiem czy wiesz, ale w XV w Twoja ukochana marka jak i jej konkurencyjne jeszcze nie istniały :naughty: także nie mogę powielać stereotypów z tegoż stulecia. Jeśli masz ochotę na rozmowy o słusznie minionych czasach średniowiecza możemy podyskutować na temat czy bardziej skuteczna była kołyska Judasza czy żelazna dziewica :wink:
Lovato34 napisał(a):Z resztą faktycznie nie doczytałem autor będzie śmigał dzień w dzień po europejskich autostradach także rzeczywiście..musi być mocarny silnik i wielkie auto na 5 osób i bagażnik min. 500 l
idąc twoim tokiem myślenia najlepszym obuwiem w naszej szerokości geograficznej będą sandały bo przez cały rok świeci słońce. A że przez kilka m-cy średnia temperatur wynosi jakieś 0st to nic, można przecież założyć grube skarpety, zacisnąć zęby i do przodu :mrgreen:
Reszty tych beznadziejnych argumentów nie chce mi się komentować. I tak już niepotrzebnie fatygowałem swoją klawiaturę
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

20 Paź 2015, 22:37

Jeśli bierzesz pod uwagę dłuższe trasy to bym się decydował na jakiegoś Opla. Do jazdy po mieście w zupełności wystarczy Lupo o ile odważysz się do niego wsiąść ;)
mariuszowy
Nowicjusz
 
Posty: 21
Auto: fiat 126p

28 Paź 2015, 14:55

[link do oferty na Olx wygasł]

A co powiedzie na temat tego auta? Trochę przekracza mój budżet, ale jak myślicie warto? :oops:
kubajakub
Nowicjusz
 
Posty: 40
Prawo jazdy: 17 03 2015
Auto: Lanos
Silnik: .
Paliwo: Benzyna + LPG
Rok produkcji: 1999

28 Paź 2015, 19:14

nie dość, że brzydkie jak noc to awaryjne - szkoda piniędzy
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010