REKLAMA
Cześć
Chciałem kupić pierwsze, własne autko. Maksymalnie mogę wydać do 35k. Dwa razy w tygodniu planuję trasę 100km, na co dzień raczej rzadko będzie używane. Bardzo podoba mi się Volvo S40 2.0 D 136KM po lifcie. Rodzice jednak zniechęcają na wszystkie możliwe sposoby i naciskają żeby na początek kupić coś tańszego aby nabyć doświadczenia. Niby racja ale z drugiej strony nie chcę się wpakować w naprawy kosztujące drugie tyle co samo auto Tym więcej czytam i szukam, tym bardziej jestem w kropce, nawet już nie wiem diesel czy benzyna... Z aut do 15k jedynie jakaś A3 starsza jako tako mi się podoba.
Czy uważanie że takie volvo byłoby dobre na pierwsze auto i czy jeśli będę jeździć tak mało to nie będą to pieniądze zmarnowane?