wiecie, jeśli chodzi o tamto audi, wiedziałem że nie jest idealny... ale sklejony sylikonem szyberdach, zderzak na wkrętach i każdy element w szpachli ... i to tak na odwal się... bo jeśli chodzi o sam lakier czy nawet jakby było coś puknięte nie za mocno to dam radę, mój "wujek" robi w blacharce/laiernictwie i mi może wszystko wyklepać i pomalować za darmo ( płaciłbym tylko za reperatórki i lakier) ale bez przesady...
podobnego Seata widziałem jadąc z Ostrowca i powiem szczerze że mnie pozytywnie zaskoczył
![Wink ;)]()
A co do Vectry, to egzemplarz za 3 tysiące nie będzie chyba raczej w świetnym stanie, boje się że będzie mi gnił ale rozglądam się za Astrą I , wygląda lepiej niż ta stara Vectra ;p . Podoba mi się też Civic V w sedanie ale pewnie odradzicie prawda?
A jeszcze mam pytanie, co to za różnica czy blachy są czarne czy nie?