każde auto za te pieniądze będzie wymagało nakładu finansowego. chce kupić w jak najlepszym stanie technicznym, a blacharka może być do roboty ale wiadomo są pewne granice i całkiem sypiącego się nie chce. ponad to wole auto w którym trzeba coś pomalować, zrobić zaprawki czy wspawać nowe progi i nigdy jeszcze nie było robione i zrobić to samemu oraz mieć pewność czym jeżdżę niż żeby na wiosne okazało sie że jest to poklejony szpachlą gruchot i nic tylko na złom. bez przygód też nie będzie:D.
punto ogólnie może być. myślałem jeszcze o escorcie, 306, golfie 2/3 i 80 b3. nie wiem jak z silnikami we fiacie oraz audi/vw. escortem w dieslu jechałem i w miarę ok było ale ile KM miało to nie wiem, peugeot = citroen to coś wiem na ten temat i awaryjne nie powinny być. w golfie2 i 80 będą 1.6td a golfie 3 i vento już 1.9td. również wolalbym coś większego niż 106/saxo ale nie wykluczam; muszę w tym posiedzieć
![Laughing :lol:]()
. też auta nie potrzebuję od razu i wolę poczekać do wiosny bo bedzie więcej ofert i może uda się coś odłożyć więcej.
z ciekawych ofert to tylko to znalazłem:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]z lpg
[link do oferty na Allegro wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]była też 80b4 z lpg do poprawek lakierniczych za 3 tys ale ktoś ją sprzątnął juz.