szczerze to ja bym na pierwszy samochód polecił cos duzego
gdyż jesli nauczysz sie jeździc duzym samochodem i manewrowac przy parkowaniu nie bedzie wiekrzego problemu z małymi
i co leprze najlepiej cos z tylnim napedem
bo wiadomo tył naped fajna frajda z jazdy
ogólnie przedstawia sie to tak:
1. Duzy samochód - moim zdaniem duzy samochód bezpieczniejszy
gdyz w wypadku nie daj Bóg duzo blachy trzeba zgniesc by doszło do ciebie i zawsze wiekrze szanse(chociaz jakpatrze po wypadkach jak jeżdze i widze wypadki to czasem nawet duze samochody nie uchornia nas
jak to niektórzy agenci potrafia rozbijac te samochody ze nawet nie wiadomo jaka marka) ale manewry duzym samochodem sa trudne parkowanie to juz czasem wyczyn dla niektórych i jak sienauczysz manewrowac krowa to źrebakiem nie sprawi problemu;)
Dlatego raczej polecam ci duzy samochód mozesz kupic Mercedesa W124 lub beczke tzw
sam mam W124 ale E500
ale nie kaze tobie odrazu kupować takiego silnika zebys sie zabił
co najwazniejsze silniki mało awaryjne i bardzo wytrzymałe i co leprze
jeszcze nie okupowane przez dresiarzy
a wiadomo bez gwiazdy nie ma jazdy
2. Tył napęd super frajda z jazdy
wchodzenie w zakrety itp lecz zabójczy czasem w zimie auto potrafi wyjsc z zakretu w rów jesli nie umiemy nim manewrowac dlatego najlepiej uczyc sie powoli jeździc i najlepiej tył napedem gdzies na otwartej bezpiecznej przestrzeni chociaz i czasem najleprzych kierowcow zaskakuje tył naped.
Jako policjant wydziału drogowego w Gdańsku moge powiedziec tak samo uczyłem sie na duzym wozie
ja uczyłem sie na fordzie sierra
stary samochód ale miłogo wspominam
pamietam w zime kilka razy w rowie lezałem zanim sie nauczyłem
pamietam jeździłem po duzym boisku do połki noznej wchodzenie w zakrety itp
az sie nauczyłem nie twierdze ze umiem wszytko bo kazdego jest w stanie cos zaskoczyc ale jak dla mnie nauka na duzym samochodzie to juz dobrze
Ogólnie polecam ci cos z duzych samochodów np Mercedesa W124 lub tzw Beczke
sam mam W124 E500 ale nie kaze ci przeciez kupowac odrazu 5 litrowego silnika benzynowego pod maska spokojnie tak z 2.5 diesel badz 2.0 benzyna
tylko musisz uwazac jak bedziesz wybierał i zebys dobrze kupił na pierwszy samochód mysle ze bedzie naprawde super i co wazne nie jest okupowane przez dresiarzy
nikt nie powie ci ze masz dresiarski samochód. pozatym bez gwiazdy nie ma jazdy
silniki sa naprawde bardzo wytrzymałe
jak chcesz mam znajomego ktory bedzie chcial sprzedac W124 ale E300D
silnik bardzo mało awaryjny autko poprostu zadbane
wiem bo nawet jeździłem nim
ale i nie pasowało bo to nie to samo co E500
ale na pierwszy samochód wystarczy mocy itp