REKLAMA
A myślałaś o Clio? Osobiście nabyłam takie ponad miesiąc temu i jestem z niego jak na razie bardzo zadowolona. Ma dość przestronne wnętrze, świetną widoczność we wszystkich kierunkach, mało pali, pewnie trzyma się drogi i jak trzeba - potrafi przyspieszyć. No i jeszcze jedno... jest niewiele miejsc w których nie dałoby się nim wymanewrować;)
Co do Pandy - ciasna okrutnie. Sama rozważałam Atosa i patrząc w tej chwili jakoś ciężko mi jest sobie wyobrazić podróżowanie na dłuższą metą takim samochdem mając po prawej pasażera. Ani ja ani mój chłopak jakimiś wielkoludami nie jesteśmy a miejsca z przodu jest tak powiedziałabym bardzo akurat w Clio a co tu mówić o czymś węższym?
Wybierając między fiatami chyba postawiłabym na Punciaka bo te 20 cm więcej na płycie podłogowej na prawdę wiele daje w codziennym użytkowaniu auta.