Pierwsze auto dla księdza do 10000 zł

19 Lut 2010, 17:45

Witam, chcę kupić sobie pierwsze auto. Jestem "świeżo upieczonym" kierowcą więc samochód jak najmniejszy z nadwoziem 3 drzwiowym. Wiem, że cenie ok. 10000 zł nie można zbyt wiele wymagać ale wypisze moje preferencje:
- Autko najlepiej z silnikiem diesla bo słyszałem że są ekonomiczniejsze od benzyny,
- Samochód z rocznika 96 wzwyż,
- Najlepiej aby miało klimatyzacje - wiadomo: lato + sutanna, to można się ugotować

I to tyle, sam nie znam się wogóle na motoryzacji więc dlatego pytam tutaj

Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam

19 Lut 2010, 18:31

Czyżby ksiądz

na wstepie co do silnika to zależy ile sie będzie robić rocznie kilometrów bo jeśli mniej niz 30tys to diesla raczej sie nie oplaca brac.
No a teraz moje propozycje:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
przebieg napewno kręcony
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
ja bym sie zakręcił koło tej Ibi bo wygląda dość dobrze i wkońcu to praktycznie VW.

19 Lut 2010, 18:55

barol91, Zgadzam się ładnie wygląda ta Ibiza

19 Lut 2010, 20:56

Może coś z takich oszczędnych benzyniaków;
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Ten drugi to z wierzchu prawie taki sam jak mój

19 Lut 2010, 22:19

Nie no fokusiki też fajne ale będzie maił ksPiotr, dylemat

19 Lut 2010, 23:08

Tak, ksiądz będzie miał dylemat duchowy

19 Lut 2010, 23:31

E tam poradzi sobie

19 Lut 2010, 23:56

barol91 napisał(a):http://otomoto.pl/seat-ibiza-C11162618.html
ja bym sie zakręcił koło tej Ibi bo wygląda dość dobrze

samurajsj700 napisał(a):Zgadzam się ładnie wygląda ta Ibiza

Dobrze wyglądającej Ibizy to Panowie na oczy nie widzieli... Ta z linka walona ze wszech stron.

20 Lut 2010, 00:04

Ale ibize polecam jest wytrzymałym samochodem. Nie koniecznie to z linku.

20 Lut 2010, 01:39

Ten srebrny Focuc też miał jakąś przygodę. Na kilometr widać, prawe drzwi inny kolor co błotnik.
Z takich mniejszych aut Ibiza będzie dobra, ale jakby się Księdzu udało z 1000 zł więcej dołożyć to by można było spokojnie kupić egzemplarz po liftingu (odmłodzony) w dobrym stanie. Rozumiem, że Ksiądz wziął pod uwagę koszty ubezpieczenia, przerejestrowania itp.? Czy te 10 tyś. zł to jest całkowita suma na wszystko?
Niech Ksiądz napisze czy w ogóle się podoba ta Ibiza mniej więcej z wyglądu. Chociaż raczej w tej cenie to chyba najciekawiej wyglądające auto tego segmentu. Z innych wytrzymałych małych aut warta polecenia jest też Toyota Starlet.

20 Lut 2010, 07:00

barol91 napisał(a):na wstepie co do silnika to zależy ile sie będzie robić rocznie kilometrów bo jeśli mniej niz 30tys to diesla raczej sie nie oplaca brać

A dlaczego się nie opłaca? Czyżby droższe OC?

20 Lut 2010, 10:49

Kubuch napisał(a):
Dobrze wyglądającej Ibizy to Panowie na oczy nie widzieli... Ta z linka walona ze wszech stron.

wciul jest bitych aut,przyjedz do mnie pokaże Ci mojego Lanosa i zobaczymy czy powiesz że był bity czy nie bo ja wiem że tak a Ty powiesz że nie bo tak perfekt to zostało zrobione.

20 Lut 2010, 12:47

barol91 napisał(a):wciul jest bitych aut,przyjedz do mnie pokaże Ci mojego Lanosa i zobaczymy czy powiesz że był bity czy nie bo ja wiem że tak a Ty powiesz że nie bo tak perfekt to zostało zrobione.

Yyy ale o co chodzi? Cieszę się, że Twój Lanek jest dobrze zrobiony. O to właśnie chodzi. Stłuczka to nic strasznego (sam w poniedziałek miałem) - ważne, żeby dobrze auto potem poskładać a po tej Ibizie na kilometr widać co jest grane...