Pierwsze auto do 10 000zł

21 Sty 2015, 12:43

Dzięki za informację. Zrobiłbym z siebie głupka, dziwne że na tej stronie przyjęli takie nazewnictwo, które wprowadza ludzi w błąd.
jarekao
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Przebieg/rok: 6tys. km
Auto: Nie mam
Paliwo: Benzyna

21 Sty 2015, 13:00

jarekao napisał(a):,mam dać 8k za zadbany samochód z 2000 roku a za 11k mogę mieć też zadbany tylko że z 2005 to wiadomo że opłaca się trochę dołożyć i mieć spokój przez te 2-3 lata.

Ha,ha...ciekawe podejście... :) Ale naiwne !!!
Jak kupisz auto 2005 czyli 10 letnie ,to o jakim spokoju mówisz przez 3 lata..? Sądzisz ,że 10 letnie auto jest jeszcze "przed wymianami"..? Może 3-letnie tak...
W takim razie jak jest już różnica w kosztach naprawiania 10-cio i 13 latka..? Na pewno nie wynika z rocznika ale z dotychczasowego dbania o auto przez poprzednich właścicieli.
Skup się na stanie technicznym auta a nie na roczniku i nie licz że 10 latek nie będzie się psuł i nie potrzebował wymian,a 13 latek już tak. To nie ta zasada.
Generalnie wiadomo,że im nowsze auto to z ogólną trwałością i kosztami napraw jest gorzej niż z autami z sprzed 2000 roku.Obiektywnie najlepsze na polską kieszeń były auta z lat 95-00,bo miały wszystko co potrzeba z wyposażenia ale zrobione były jeszcze "bez księgowych".
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

21 Sty 2015, 15:24

Bardzo mądre jest to co piszesz, dlatego też np. wybieram auta z roczników 2003-2005 a nie np. jakieś micry czy jazz z 2008 które przy odrobinie szczęścia mógłbym kupić za podobną kasę. Jak Yaris była produkowana w latach 99-06 to tyle samo koszt naprawy wyniesie dla modelu z 99r jak i 2005. Zobaczymy jak odniosą się do moich uwag Ci którzy będą sprowadzać to auto.
jarekao
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Przebieg/rok: 6tys. km
Auto: Nie mam
Paliwo: Benzyna

21 Sty 2015, 15:32

Ja słyszałem wersję że te Yarisy z 99-00 były lepsze, tylko ponoć z taśm japońskich schodziły, ale ile w tym prawdy niech szybki powie :mrgreen:
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

27 Sty 2015, 12:50

Od ndz koleś siedzi w Niemczech i jak narazie cisza. Znalazłem fajną Corsę w okolicy i zastanawiam się czy nie jechać z jakimś mechanikiem i jej nie zobaczyć.
Możecie mi napisać czemu tak tanio można dostać Grande Punto? Za 10k to można wyłapać roczniki 2008/2009. Może pójdę w tym kierunku.
jarekao
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Przebieg/rok: 6tys. km
Auto: Nie mam
Paliwo: Benzyna

27 Sty 2015, 12:53

Nie sądzę,że by w tanie auta z danego rocznika ,warto było sie pchać. Takie okazje nic dobrego nie wróżą.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Firmowe hatchbacki klasy C – co oferują wersje bazowe?
    Według najnowszych danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego najpopularniejszym segmentem minionego roku okazała się klasa C. Od stycznia do grudnia zarejestrowano w sumie 139 tys. kompaktów. Jak podaje Samar, ...

27 Sty 2015, 12:55

jarekao napisał(a):Za 10k to można wyłapać roczniki 2008/2009. Może pójdę w tym kierunku.
Na 100% są to auta z floty z silnikiem 1.3 JTD w którym klęka łańcuch rozrządu lub 1.2/1.4, te częściej po "L" Na zadbane GP z początku produkcji z 1.4 trzeba dać ~12-13k.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

27 Sty 2015, 13:04

Zawsze jak przeglądam te ogłoszenia to mam zaznaczone "tylko benzyna".
Tylko czy te zadbane auta są coś warte? Czy są awaryjne?
jarekao
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Przebieg/rok: 6tys. km
Auto: Nie mam
Paliwo: Benzyna

27 Sty 2015, 20:43

Zadbane Grande z początku produkcji to wydatek 12-13k minimum.
Jeśli ktoś dbał o auto i jest to pewne to raczej napewno będzie bezawaryjnie służyło.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

27 Sty 2015, 20:48

Wbrew opinii gawiedzi i na pewno Koniu mi przytaknie ,to śmiem twierdzić że Fiat Grande Punto to bardzo przyzwoite auto i na pewno nie jest za taką jak twoja kasa "ładowaniem się"...
Dlaczego tak twierdzę? No bo pisząc to,mam z tyłu mózgu cały czas w myślach Seicento,które nadal jest poszukiwanym autem na rynku wtórnym,praktycznym,tanim (ale trzymającym cenę) i nie ma nawet problemów z korozją jak inne wiekowe auta i konkurencja typu Matiz.
Dlatego punciak będzie też trzymał cenę i zadbany ,będzie zawsze odsprzedawalny!!! :)
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

27 Sty 2015, 21:31

No i punto ma tą przewagę że jest ładniejsze od Corsy i Yaris. Tylko Ibiza wg. mnie może mu dorównać. Nie wiem czemu ubzdurałem sobie że jest jakoś mocno awaryjne. Zobacze jak koleś jeszcze nic mi nie znalazł to może dodam Punto do tej listy.
jarekao
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Przebieg/rok: 6tys. km
Auto: Nie mam
Paliwo: Benzyna

27 Sty 2015, 22:37

Jak najbardziej możesz wklepać Punto na listę, zgadzam się z Arturem. A tak na marginesie taka Panda na przykład też trzyma cenę jak na ten swój segment :wink:
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

28 Sty 2015, 08:20

jarekao napisał(a): Nie wiem czemu ubzdurałem sobie że jest jakoś mocno awaryjne
A to ja Tobie odpowiem dlaczego! :)
Bo magia znaczka działa ciebie mimo wszystko!!! Bo w podświadomości po kupnie Fiata,masz w wyobraźni co powiedzą znajomi i ignoranci co to powielają legendy :"Co kupiłeś..? Fiata? Ja pierd...,to ładny syf i stale będziesz go naprawiał ..."
Za to pewnie :
"Golf to jeździ i jeździ i nie chce się zepsuć"... To ta sama grupa laików co opowiadają baśnie z przeszłości.
Chociaż akurat to prawda w przypadku Golfa ale... Golf II i to sprzed 20 lat ... :yes: Miałem to wiem.

Zapewniam cię ,że ktoś kto w miarę jest na bieżąco z motoryzacją i nie zatrzymał się w wiedzy 15 lat temu,na pewno nie skrytykuje Twojego kupna Fiata Grande Punto,bo co ma skrytykować..?
Auto ładne,proste,tanie,łatwe w naprawie,awaryjne na tym samym poziomie co konkurencja,można założyć gaz,można odkupić od 1 wł ,można kupić krajowe autko,dynamiczne i z rozsądnym spalaniem. Jedyny minus to trochę tandetne plastiki w kabinie ale jakieś wady musi autko mieć... :roll:
Generalnie lepiej wygląda człowiek młody w na ulicy w Grande Punto niż w starym rozklekotanym BMW gdzie fakt ...ma znaczek na masce ale za to tłumik podwiązany przewodem od żelazka... :ok:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

28 Sty 2015, 08:35

Dokładnie,ja moge też przytaknąć,u mnie Seicento jest od pażdziernika 2012r i od tego czasu zrobiło prawie 25tys.km psując sie tylko raz jedyny (padł rozrusznik co jest normą w tych autach). Po raz kolejny sprawdza się reguła jak dbasz tak masz.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

28 Sty 2015, 09:13

artur73 napisał(a):Generalnie lepiej wygląda człowiek młody w na ulicy w Grande Punto niż w starym rozklekotanym BMW gdzie fakt ...ma znaczek na masce ale za to tłumik podwiązany przewodem od żelazka... :ok:


artur73 - to tak niestety nie działa, wśród rówieśników górą będzie ten w rozklekotanym BMW (bo to "prestiż", "premium", "auto dla prawdziwego mężczyzny" itd.), a koleś we Fiacie - jak słusznie zauważyłeś - będzie wyszydzany, że kupił złom/damskie wozidło. Oczywiście dla kogoś bez kompleksów, kto nie musi nikomu udowadniać swojej wartości to powinno być bez znaczenia - dla każdej osoby mającej chociaż trochę oleju w głowie wiadomym jest, że lepiej mieć auto świeże, ładnie wyglądające i sprawne technicznie niż rozklekotanego złoma, który z prawdziwego BMW ma jedynie znaczek na masce.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna