Zacznijmy od tego, że żadne auto za 10 tys. zł nie będzie całkowicie bezawaryjne. Za tą kasę możesz poszukać A3 1.8 125KM (skoro Ci się podoba), tylko, że 10-11l./100km na tak krótkich odcinkach masz jak w banku
Moja A3 była bezawaryjna, ale to było parę dobrych lat temu, te auta się już trochę zestarzały i w większości zostały zajechane przez osoby, których nie było stać na posiadanie jakiegokolwiek auta (tych w tym budżecie będzie najwięcej). Ogólnie polecam nie nastawianie się na konkretną markę tylko szukanie stanu technicznego - rozejrzyj się także za Focusem mk1 1.6 (bardzo fajne auto dla młodego, niestety lubi je rdza), Astrą G 1.6 8v (mułowata, ale niezawodna, wersje 16v w Astrze lubią olej, szczególnie 1.6), Golfem IV/Borą 1.8 (spalanie jak w A3), Civiciem VI 1.4 90KM (uwaga na rdzę).