Pierwsze auto do 13 tyś. [ekonomiczny i bezawaryjny]

15 Lip 2016, 10:00

dzida napisał(a):Kupujemy stanem


Kupiłbyś - oczywiście przy założeniu, że szukałbyś diesla segmentu D - wymuskanego VW Passata 2.0 TDI PD? Albo - gdybyś szukał kompakta z benzyniakiem - znajdującego się w idealnym stanie technicznym VW Golfa V 1.4 TSI? Odpowiem Ci - nie kupiłbyś :wink: Stan jest oczywiście najważniejszy i tu się zgadzam, ale występują w przyrodzie buble, które z zasady lepiej omijać, szczególnie jeśli zależy nam na bezawaryjności.
P.S. 307ka to nie tylko BSI i samozapłony, przecież o tym wiesz. Po co się pakować w coś takiego jak w cenie 307ki można mieć inne auto, na którym przy odpowiednim serwisie można polegać?
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

15 Lip 2016, 10:11

łysy30 napisał(a):Kupiłbyś - oczywiście przy założeniu, że szukałbyś diesla segmentu D - wymuskanego VW Passata 2.0 TDI PD?

Akurat miałem dopisać taki przykład :D
Jakby 2,0TDI miał tylko problem pompy oleju, to bym zmienił jej napęd na poprawiony przy okazji rutynowej wymiany rozrządu i jeździł. Niestety to tylko jeden z problemów i np. takiemu osadzenia, czy pęknięcia głowicy już nie zzrobię, a naprawa jest o wiele droższa.
łysy30 napisał(a):znajdującego się w idealnym stanie technicznym VW Golfa V 1.4 TSI?

Jeszcze nie słyszałem o udanym układzie rozrządu do 1,4TSI na łańcuchu poza bajkami producenta pomijając inne problemy. Tak to wolałbym niż np. 1,6/102KM.

Tylko problem zakupu Golfa i Passata jest inny u mnie. To nie wersje silnikowe, a ich nudziarstwo za które trzeba jeszcze dopłacić :)
BSI to lipa nie ma co usprawiedliwiać - stworzyli sobie problem w imię innowacyjności jak to bardzo często bywa. Trzeba tylko oddać sprawiedliwość to nie jest takie drogie w naprawie jak kiedyś gdzie nikt nie wiedział co znaczy słowo multiplekser, a sekret tkwi w dobrym elektroniku.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Lip 2016, 10:18

łysy30 napisał(a):P.S. 307ka to nie tylko BSI i samozapłony, przecież o tym wiesz. Po co się pakować w coś takiego jak w cenie 307ki można mieć inne auto


Właśnie też mnie trochę dziwią pewne trendy i co 307ki i co do laguny2 fl która nagle nie jest laweciarą.. :D a prawda wydaje mi się że jest inna...
Tym bardziej że mam kolegę mechanika i rozmawiałem z nim na temat godnej polecenia laguny2 FL to się uśmiał a wisiała u niego taka z przebiegiem 100tyś.km. kupiona jako nowa w pl.

Mój kolega teraz sprzedaje 307 fl 1,6 i nigdy nie wracał na lawecie ale zawsze "coś" aż w końcu się zdenerwował i przestał kasować wieczne błędy, naprawiać elektrykę itp... bo szkoda mu na to kasy no i mieszka za granicą więc koszty są x3.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11054
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

15 Lip 2016, 10:26

szybki napisał(a):Właśnie też mnie trochę dziwią pewne trendy i co 307ki i co do laguny2 fl która nagle nie jest laweciarą.. a prawda wydaje mi się że jest inna...


No dokładnie. Jedyne wytłumaczenie takiego zakupu to chęć posiadania młodego rocznika w niskiej cenie. To ja już wolę kupić jakiegoś starocia, włożyć w niego tyle ile trzeba i nie musieć się martwić przed każdą podróżą czy uda mi się dojechać tam gdzie chcę.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

15 Lip 2016, 10:30

No widzicie, a ja mam kolegę co ma Lagunę II po fl w bardzo bogatej wersji z LPG od 3-4 lat i jedynie słynna karta się zepsuła, która zrobił za 200zł za 2szt. i elektryczny ręczny (co jest częste w wielu autach). Tak to śmiga bez problemów, co dla mnie jest dziwne jak na auto okrzyknięte królową lawet ;)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Lip 2016, 10:41

A ja znam jedną Panią po 50tce, która ma wąsy :ok:
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Siłacz wagi lekkiej - kompaktowy crossover
    Po prezentacji Toyoty C-HR, kompaktowego crossovera japońskiej firmy, wśród mnóstwa pozytywnych komentarzy, w tym dotyczących awangardowej stylistyki i napędu hybrydowego, pojawiły się również pytania ...

15 Lip 2016, 10:44

łysy30 napisał(a):A ja znam jedną Panią po 50tce, która ma wąsy :ok:

:ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11054
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

15 Lip 2016, 10:48

lysy30 przypominam, że to Ty opisywałeś padający magiel w ISie co 100tys, na podstawie egzemplarza kolegi także nie wypada Ci się chwalić tą Panią ;)

Problem w tym, że nie tylko ja uważam, że polifty są lepsze tym bardziej w benzynie. Podajcie konkretnie co się psuje jak coś ;)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Lip 2016, 10:59

dzida napisał(a):lysy30 przypominam, że to Ty opisywałeś padający magiel w ISie co 100tys, na podstawie egzemplarza kolegi także nie wypada Ci się chwalić tą Panią


Sprawdź dokładnie co pisałem o tym maglu :wink: Jeśli masz rację stawiam browara.

dzida napisał(a):Problem w tym, że nie tylko ja uważam, że polifty są lepsze tym bardziej w benzynie. Podajcie konkretnie co się psuje jak coś


Chodzi Ci o Lagunę czy 307kę?
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

15 Lip 2016, 11:08

łysy30 napisał(a):Sprawdź dokładnie co pisałem o tym maglu :wink: Jeśli masz rację stawiam browara.

"Kurcze, z tego co ostatnimi czasy można tutaj przeczytać to Lexus IS200 ma całkiem sporo słabych punktów - sprzęgło, miauczące skrzynie biegów (synchronizatory, łożyska), dwumasa, zmieniarka CD, zapiekające się hamulce, padające cewki, pompa oleju, maglownica (kumpel mojego kuzyna w swoim IS200 wymieniał ją dwa razy - co 150 tys. km), no i jak to w Japońcach korozja. Całkiem pokaźna lista jak na "pancerne" auto, a przecież trzeba je jeszcze tankować (a pali niemało jak na swoją pojemność i moc, np. w porównaniu do silników hondowskich) i wymieniać to, co w każdym samochodzie."

Czytaj więcej audi-a4-b7-s-line-quattro-do-ocenienia-vt85288-30.htm?hilit=maglownica%20is#p535723

Poproszę :piwo: :D
(choć pomyliłem się, bo to było 150tys. z nie 100tys. ale w innym temacie wyczytałem opis "wymieniał ją 2x w ciągu 150tys. km")

łysy30 napisał(a):Chodzi Ci o Lagunę czy 307kę?

Laguna, bo do niej była dygresja z wąsem :)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Lip 2016, 12:21

dzida napisał(a):Poproszę :piwo:


Wygrałeś, już przymknę oko na te "100 tys. km" :ok:
Teraz już jednak jestem mądrzejszy i wiem, że nie należy wyciągać wniosków po doświadczeniu z jednym egzemplarzem :wink:

dzida napisał(a):Laguna, bo do niej była dygresja z wąsem


W trakcie FL wyeliminowano wady, które wcześniej naprawiano w ramach akcji naprawczych, ale nie zrobiono z Laguny II - wbrew temu co twierdzą niektórzy psychofani Renówek - W124 :wink: Nawet w o wiele lepszej Lagunie III przydarzają się usterki nieznane w innych markach, na szczęście już nie takie jak tu.
Ilość potencjalnych problemów w II FL w dużej mierzy zależy od tego, którą wersję silnikową chcesz wybrać - problemy z 1.9 dCi i 1.5 dCi znasz. Benzyniaki mają problemy z cewkami zapłonowymi, KZFR, sterowaniem wtryskiem, EGR-em, rozszczelnia się instalacja paliwowa, po większych przebiegach wycieki są wszechobecne. Poza tym wrażliwe są:
- elektryka i elektronika (nagminnie padające żarówki, oświetlenie wnętrza, mechanizm podnoszenia szyb, wycieraczki, Hands Free, awarie różnych czujników, choinka na desce rozdzielczej bez powodu, komputer informuje o nieistniejących błędach - mam tak też w Insignii i wiem jakie jest to denerwujące :) )
- zawieszenie i układ kierowniczy (sworznie wahaczy, łączniki stabilizatorów, amorki, drążki kierownicze - ogólnie przód wymaga interwencji częściej niż w A4 B5 :D, przekładnie kierownicze szybko łapią luz, ),
- awaryjny panel automatycznej klimatyzacji,
- ogólna jakość wykonania (opadające drzwi kierowcy - coś co tak Cię denerwuje w Golfie V, marne są uszczelki, cienki lakier).
Mój kolega żyje z napraw Francuzów i podobnie jak kolega szybkiego śmieje się kiedy ktoś mówi, że Laguny II po FL się już nie psują :)
Z Lagun najlepiej polować na III 2.0T z automatem, gdzie zarówno silnik, jak i skrzynia mają ponadprzeciętną trwałość i w zadbanych egzemplarzach nie przydarzają się już usterki elektryki/elektroniki unieruchamiające auto. Sam z uwagi na sentyment do Renówek (fajnie mi się jeździło pierwszą generacją) rozważałem swego czasu to auto jako swoje kolejne (żeby nie było, że jestem paranoikiem odrzucającym auto jedynie z uwagi na kraj pochodzenia :D ).
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

15 Lip 2016, 13:50

I jest git ale żeby nie było nie mówię, że Laguna Pb po fl to W124 ale nie ma tragedii szczególnie na tle przedlifta z 1,9dCi - po prostu każdy coś tam ma na sumieniu i grunt jak łatwo coś naprawić.
Nie wiem co jest z Biłgorajem i mechanikami ale mój mechanik ma Peugeota 406 Coupe, jego ojciec mechanik samouk miał 605 i ma 607, inny mechanik Megane III, kolejny Megane II i następny blacharz Megane II. Jeden ma Jettę ale nie wiem z jakim benzyniakiem. :?

Kolejny "mechanik" nie potrafił wymienić sprzęgła we francuzie i pewnie czesałby kasę na takim zielonym właścicielu słuchając śpiewki jakie te auta są skomplikowane :naughty:
Mój mechanik nie czesze kasy głównie na francuzach ale ogólnie na wszystkim po równo (w stosunku do popularności w PL). Mało tego na francuzach się sporo zna, bo jego ojciec pracował we Francji przy autach. Na podwórku ma każdą narodowość do naprawy i nawet był ostatnio... W124 :D
Jedynie co opowiada, to, że BMW są najdroższe w serwisie z tego co robi i ich nie lubi robić z powodu marudzenia właścicieli. Tak to czy Saab, Lex, Passat, swap e34, 607, Kia, Grand Vitara z dieslem (co stała 6tyg. z uszkodzonym silnikiem) - niczego się nie boi.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

25 Lip 2016, 18:39

Dobra, nadal szukam, podobno 307 po lifcie mniej awaryjny, co powiecie na [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] był bity ?
maxymarian
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: nie mam

26 Lip 2016, 06:36

Trochę poobijany na tylnych nadkolach, więc potrzebny dobry blacharz, bo zaraz wyjdą bąble.
Silnik jest w porządku do spokojnej jazdy i w sumie tyle można o nim powiedzieć.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

26 Lip 2016, 08:10

łysy30 napisał(a):A ja znam jedną Panią po 50tce, która ma wąsy


No. Też znam. Krajową Laguną 2006r zakupioną w PL u dealera na gwarancji (1.8 12X) w 2010r. przy przebiegu 120 tyś. koni mój ojciec śmiga na taryfie w Gdyni. Od razu poszła do gazu. Ma już 320 tyś. Ciągle jeździ. Sprzedawać się nie opłaca. Po za zużyciem plastików i tapicerki regularne eksploatacyjne rzeczy. Dopóki silnik się nie podda będzie Ją cisnąć. Ale to wiadomo. Magiczny przypadek. Jeden na milion wyprodukowanych egzemplarzy.

Sam na taxi mam 407'kę 1.8 125 kuni w gazie i jakoś nie marudzę na niesamowitą awaryjność francuskich aut. Większość samochodów jak kupuje się zadbane z pewnego źródła i wie jakich silników / rozwiązań uniknąć. Ale mój pug to też ewenement na tą część europy.

Rzekłbym, że wolałbym "francuza" od mercedesa ze względu na (szeroko pojęte) dużo mniejsze koszta eksploatacji i amortyzację pojazdu.

Dziś gdyby nie specyfika firmy z którą współpracuję kupiłbym Lagunę 3 2.0T w automacie. I bardzo się cieszę, że w kraju nie lubią i boją się francuzów bo można auto ze śmiesznym przebiegiem kupić za jeszcze śmieszniejsze pieniądze.

Do zestawienia dorzuciłbym:

Citroena C3/C4 1.6/1.8 Benzynę

Szkoda, że musi być LPG i sporo trasy bo znalazłby się tutaj Swift IV, którego można też krajowo kupić za małe kwoty, dużo nie pali i nie do zajechania;) Jakie to "trasy" będą? ;)
GorącyMarian
Początkujący
 
Posty: 221
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Fiat Tipo SW 2017
Silnik: 1,4 95KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2017