Cześć wszystkim,
niedawno otrzymałem prawo jazdy i zacząłem rozglądać się za pierwszym samochodem, którym tak naprawdę nauczę się jeździć, jednak czy jest sens kupować auto w tak niskim budżecie aby posłużyło chociaż rok i nie trzeba było co chwilę do niego dokładać? Samochód byłby użytkowany głównie w mieście, raczej miasto/trasa 80/20, przebiegi też niewielkie więc benzyna a najlepiej benzyna+gaz. Szukam w okolicach Lublina, w budżecie 2,5-3 tys. ale wiadomo- im mniej, tym lepiej. Poniżej wklejam parę ogłoszeń które mnie zainteresowały i proszę o ocenę.
1.
[link do oferty na Olx wygasł]2.
[link do oferty na Olx wygasł] Dwa Lanosy, ale od handlarza, nie wiem czy warto
3.
[link do oferty na Olx wygasł]4.
[link do oferty na Olx wygasł]5.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] 6.
[link do oferty na Olx wygasł]7.
[link do oferty na Olx wygasł] Tylko tutaj krótkie opłaty
8.
[link do oferty na Olx wygasł] też krótkie opłaty
9.
[link do oferty na Olx wygasł]10.
[link do oferty na Olx wygasł] Nie wiem czemu ale zalatuje mi tuningiem przez młodego gniewnego
Proszę żebyście wypowiedzieli się na temat tych ogłoszeń i byłbym bardzo wdzięczny jakbyście podrzucili jakieś ogłoszenia którymi warto się zainteresować, z góry dzięki za pomoc!
![Szczęśliwy :D]()