Teoretycznie - nie każda. Są np. V12, hemi, silniki wankla wymagające uwagi i dopilnowania wszystkiego czy nowe, downsizingowe konstrukcje, które posiadają mega zaawansowane rozwiązania.
Biorąc jednak pod uwagę auta, o których tutaj rozmawiamy to tak - cena usunięcia ewentualnej awarii będzie niższa niż w silniku zasilanym ON. Dla przykładu, 6-cyl e46 ma silniki m52/m54. W dużym uproszczeniu, jedynym rozwiązaniem, które wyróżnia ten silnik od tego np. w golfie II jest vanos. To prosta konstrukcja i niewiele rzeczy może się zepsuć. Dwumasy wytrzymują o wiele więcej niż w dieslach (moment obrotowy) a podzespołów jak turbosprężarka, dpf, egr itd po prostu nie ma.
https://www.forumsamochodowe.pl/czy-na-pewno-stac-cie-na-diesla-vt88824.htm