Pierwsze auto do 2500 tys.

30 Maj 2013, 19:14

Ja nie mówię, że każdy fiat to złom i psuje się zaraz po opuszczeniu salonu. Powiedziałem, że psują się na potęgę, bo taka jest prawda: w porównaniu do innych, podobnych rocznikowo samochodów, psują się niesamowicie. Wiem, że można za 2,5tyś dostać zadbane cinquecento, które pojeździ bez awarii. Ale po co, skoro to małe, brzydkie, niewygodne niewiadomoco pozbawione jakiejkolwiek dynamiki i wcale w kosztach nie takie tanie(spalanie względem masy i pojemności silnika to tragedia) w dobrym stanie kosztuje tyle, co Golf III(nie, nie jestem wiejskim fanem VW, nigdy nawet auta tej marki nie posiadałem) czy Civic V? Co z tego, że cudem można trafić nie psującą się Sienę, skoro ten brzydal jest tak budżetowy, że nawet obicia drzwi zabrakło? Nie mówię, że Fiat to auto tragiczne, i że bym do niego nie wsiadł. Po prostu w podobnej cenie można dostać auta mniej awaryjne, lepiej wykonane i wygodniejsze.
Nech
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 06 11 2012
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1,9D 70km
Paliwo: Diesel
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

30 Maj 2013, 22:19

Civic V czy Golf III za 2500zł? To już wole jeżdzic zadbanym CC niż zdezelowanym Golfem..
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

30 Maj 2013, 23:04

Przesadzasz lekko Barol :D Golfa 3 za około 3 tys. zł idzie kupić w miarę dobrym stanie :) Jak pracowałem w warsztacie to kolega sprzedał swojego G3 1.6 za 3 tys. a szczerze auto było w bardzo dobrym stanie, było jasnoniebieskie i 3 drzwiowe, może dlatego tak nisko puścił, ale autko technicznie było ok. Co do civica masz rację, auta są niezłe to też w miarę trzymają ceny, chociaż płacenie czasem po 8 tys za 20 letniego V gen. zakrawa na przesadę czasami.
[email widoczny po zalogowaniu] Tak się jeszcze do tytułu tematu przyczepię, ponieważ sporo osób ma z tym kłopot. Mianowicie nieco matematyki: 2500 tys. zł = 2500 tysięcy zł = 2500 x 1000 zł = 2500000 zł :) za takie pieniądze byś mógł sobie pewnie kursik na pilota helikoptera + helikopter sprawić :D Poprawna forma to 2.5 tys. zł. Błędy rzecz ludzka, lecz one są po to aby je poprawiać.
Citron
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 547
Zdjęcia: 14
Prawo jazdy: 02 03 2010
Auto: Lexus IS250 II
Silnik: 2.5 V6
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2006

31 Maj 2013, 07:25

Nie przesadza,ostatnio z kolegą przerabialiśmy ten temat i naprawde ciężko o fajnego Golfa za te pieniądze,większość to ulepy albo z silnikiem na wymarciu,żeby trafić naprawde ładną 3 trzeba mieć z 4500-5000zł. Kolega dozbierał własnie do tej kwoty i kupił ładny egzemplarz z gazem z 96roku.
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

31 Maj 2013, 07:42

Bawią mnie wasze argumenty. 'kolega ma fiata i się nie psuje, wiec fiat to dobre auto!' i 'znajomy nie dał rady, wiec nie na golfów za 3tys'. Jasne, że łatwiej w tej cenie dobre cc(chociaż nie jestem pewny czy takie istnieja) ale chyba lepiej trochę poczekać i jeździć samochodem
Nech
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 06 11 2012
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1,9D 70km
Paliwo: Diesel
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

31 Maj 2013, 08:24

Najlepiej dozbierać do 15-20tys i wtedy kupić "samochód" bo takto za te pieniądze można mieć dobry rower,te teksty też są śmieszne na tym forum.. zresztą kupujcie co chcecie,wasze auto wasz problem :)
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

31 Maj 2013, 08:39

Nech napisał(a):Bawią mnie wasze argumenty. 'kolega ma fiata i się nie psuje, wiec fiat to dobre auto!

Musisz sie do tego przyzwyczaić :D

Ostatnio szukałem taniego auta dla kolegi to nie brałem pod uwagę takich tematów jak CC czy SC bo po prostu nie opłaca się z wielu względów a najważniejszym z nich jest ekonomia i bezpieczeństwo.

Zrobiłem taaak:
Wytypowałem sobie:
Micra, civic, starlet, corolla i cena do 3k ale auta miały być uszkodzone tak żebym mógł je naprawić używając śrubokręta, młotka i spray...no i musiało być jezdne w 100% żeby nie brać lawety no i zarejestrowane w PL.
Okazało się że takich ofert jest naprawdę dużo efektem miesięcznego oglądania była hanka civic 5d 1,5 ze spalonym sprzęgłem i rysami parkingowymi na całym aucie. Auto kupione było za 2k sprzęgło 600zł i 25zł lakier do zaprawek. Za 2,7 jest gotowe auto do jazdy które posiada rysy ale w porównaniu do SC lub CC jest majbachem :D
Była też starlet 96/97 z wybitą lampą i uszkodzonym błotnikiem w idealnym stanie 160tyś.km która wyszłaby 3k ale miała za mało drzwi i wybraliśmy z kolegą hankę.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11026
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

31 Maj 2013, 08:48

No tak odrazu trzeba zakładać że sie rozbijemy autem.. kolejny śmieszny tekst.
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

31 Maj 2013, 09:07

No po coś się robi testy bezpieczeństwa, po coś UE i państwo nakłada swoje wymagania... Kolega szuka pierwszego auta, dopiero się uczy, szansa że coś nie pójdzie po jego myśli jest całkiem spora. Przezorny zawsze ubezpieczony ;)
Zdjęcie
Nech
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 06 11 2012
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1,9D 70km
Paliwo: Diesel
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

31 Maj 2013, 10:32

TFSI napisał(a):No tak odrazu trzeba zakładać że sie rozbijemy autem.. kolejny śmieszny tekst.


Śmieszny to Ty jesteś że doradzasz gówniane auto za gówniane pieniądze twierdząc że to jest jedyne właściwe rozwiązanie.
Wolę hondę z zarysowanymi drzwiami na parkingu niż super odlotowe SC.
Poddaje autorowi tematu myśl na auto które przetrzyma kolizje z rowerem a rysy na drzwiach które po polerce były nie widoczne nie mają znaczenia.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11026
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

31 Maj 2013, 10:46

A wzieliście pod uwage że jak ktoś szuka taniego auta to może cięzko mu będzie utrzymac takiego Civica czy Golfa? Więc woli kupić coś tańszego w utrzymaniu. Co do bezpieczenstwa to ja jakoś zaczynałem od malucha,w pażdzierniku doszło Seicento więc teraz jeżdze tym albo tym i jakoś wypadku w nich nie miałem. Fakt że Seicento rok temu miało stłuczke przy 50km/h i uszkodzeniu uległ zderzak,lampy i maska ale reszta jak i kierowca byli cali.
Do tego dochodzą jeszcze zniżki,co jeśli ktoś ma świeze prawko i jest zmuszony rejestrować auto na siebie? Chyba wiadomo że wybierze takie z mniejszą pojemnością więc według mnie każdy z nas ma troche racji i po to jest forum żeby wypowiadać swoje zdanie a nie krytykować innych.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

31 Maj 2013, 11:03

mozecie mi wytlumaczyc tak laptologicznie jak dziala wspoldzielenie autem.
Jak bede jedynym wlascicielem to na poczatku place duzo ale rosna mi znizki.
A jezeli bede wspolwlascicielem z moim tata (60% znizek) to bede placil wiele mniej ale mam pytanie, czy wtedy znizki beda przechodzily na mnie? (wtedy tylko stratny jest ojciec gdy cos zrobie, bo mu obetna znizki, tak?)


Wy tu swoje a nikt mi nie odpowiedzial na to
TagRider
Nowicjusz
 
Posty: 18
Prawo jazdy: 22 07 1995
Auto: Nie mam

31 Maj 2013, 11:13

No niestety, kolego, ale utrzymanie Golfa nie jest ani grosza droższe od cinquecento :) jedyna różnica jest taka, że za oc zapłaci parę groszy więcej, co przy kwocie rzędu 1500-1600zł nie robi różnicy. Spalanie w niektórych silnikach jest podobne(nie wiem, jak to się dzieje, czy to przez gaźnik, czy przez co, że cinquecento spala tak dużo), a usterkowość cinquecento zupełnie niweluje argument tańszych części. Wolisz raz zmienić sprzęgło za 300, czy robić 10 dobrych napraw po 30-50zł?
Nech
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 06 11 2012
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1,9D 70km
Paliwo: Diesel
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

31 Maj 2013, 15:27

Załóżmy taką sytuacje,rejestrujesz auto na ojca a Ty jako współwłaściciel to wtedy Twojemu ojcu opcinają 10-20% zniżek i w razie Twojego wypadku on również traci znizki a jeśli będziesz jeżdził bezszkodowo to Tobie beda leciały zniżki.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

31 Maj 2013, 18:30

Barol napisał(a):A wzieliście pod uwage że jak ktoś szuka taniego auta to może cięzko mu będzie utrzymac takiego Civica czy Golfa?


I tu sie kłania następna mitologia ponieważ są takie auta jak starlet o którym pisałem wcześniej gdzie za 3k byłoby auto które pali mniej niż SC1,1, jest bezpieczniejsze, nie psuje się a pojemnośc ma 1332 więc bidy nie ma z ubezpieczeniem.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11026
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe