REKLAMA
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
nie zapomnę (acz chciałbym) 1.2 w mojej Corsie B, z którą wytrzymałem aż 2 m-ce o wzniesieniach zawsze wiedział kilometry przede mną, a z pasażerami to już wgl był dramat.szybki napisał(a):Ale zrozum to jest odłamkowy miłości do wieśvagena czyli albo diesel albo mikro benzyna bo już wszystko powyżej 1,4 pali jak smok... no i w sumie przypadku tej marki dużo jest prawdy... a to że corsa 1,0 spali tyle samo co normalny silnik albo i więcej to i tak nikt nie uwierzy
1.4 i od biedy 1.2 ten mocniejszy, bodaj 75 KM są ok, choć do 1.2 mam uraz psychiczny i byłbym ostrożny z jego polecaniemabecede1985 napisał(a):Czyli po prostu wszystkie corsy są do odstrzału?