07 Lut 2017, 18:37
Ceed z dieslem? Zapytajmy któregoś z policjantów co o nich sądzi, choć wielu nie miało szansy się przejechać, bo auto wcześniej wylądowało w serwisie.
Ceed na trasy uważam też za słabe z racji dosyć słabego zachowania na drodze przy większych prędkościach - to już jest moje osobiste spostrzeżenie.
90-115KM wystarczy na drogi krajowe, jeśli nie jesteś jakimś demonem prędkości, a wyprzedzanie z "wcześniejszym rozbiegiem" masz już opanowane.
Kwestia awaryjności diesla to sprawa bardzo dyskusyjna. Duże znaczenie ma tutaj stan auta, jaki kupisz, jak jeździsz, jakie paliwo tankujesz i jaki olej lejesz. Dwumasa, turbo, FAP/DPF czy wtryski nie są już dzisiaj takie straszne, bo jest bardzo dużo warsztatów, które się nimi zajmują, a same części są bezproblemowo dostępne. Nie będę jednak za długo się rozwodził w tym temacie, bo nie o tym jest wątek... Ogólnie podsumuję, że nie skupiałbym się zbyt na silniku, a na stanie danego egzemplarza i w drugiej kolejności na wyposażeniu (klima i tempomat na trasę to raczej dwie podstawowe pozycje). Silnik bym rozważał już w przeliczeniu na ilość km w roku. Wtedy będziesz mógł oszacować, czy diesel, benzyna, czy może montaż LPG się zwróci na tyle, że jest sens się w niego pchać. Istotne jest jednak to, że silniki benzynowe są są dosyć popularne w Polsce, przez co ich cena w relacji do diesla potrafi być sporo wyższa; ten parametr również trzeba ująć w kalkulacji.
Jeśli miałby to być samochód na trasy, to jednak poleciłbym coś ciut większego - Ford Mondeo, Audi A6, Peugeot 407, Volvo S80, Renault Laguna (ale tylko z silnikiem benzynowym!), VW Passat, Opel Vectra, Citroen C5 itp, Skoda Superb... Są one pakowniejsze (szczególnie, jak jedzie się gdzieś dalej i jeśli nie podoba Ci się kombi), wygodniejsze i lepiej wygłuszone, co jest szczególnie istotne, jak trzeba jechać gdzieś dalej. Większe auto na trasie nieznacznie większe ilości paliwa, niż jego odpowiednik poziom niżej.
Jeśli jednak nie chcesz auta większego, a właśnie taki średniej wielkości, jak Golf, to właśnie najbardziej jego bym polecał. Z modeli, które Ty wymieniłeś bardzo mocno bym się zastanowił, zanim kupiłbym Kię Ceed. Auto ogólnie nie jest złe, ale ich diesel jest taki sobie. Mitsubishi Carisma z kolei jest OK, ale nie z silnikiem 1,8, który to miał wady i lubił podpijać olej silnikowy. Auta japońskie mają również specyficzny wygląd i są przeważnie nieco słabiej wyposażone.