Jako beemkarz mam dla Ciebie kilka informacji, dobrych i złych. Zacznę od złych. Jesteś młody, niedoświadczony i możesz faktycznie rozbić swoje BMW zimą jeżeli nie będziesz ostrożny, bardzo dobre zimówki to tutaj podstawa. To jest główny powód dla którego warto odradzić tą markę w tym przypadku, po prostu szkoda auta będzie, bo Tobie to mała szansa, że coś się stanie jak będziesz jechał powoli. Moim 3 samochodem było BMW dopiero, a i tak nieraz mnie zaskoczyło zimą, pamiętam akcję jak za ostro zredukowałem na śniegu, tylne koła się zblokowały, no i taniec... na szczęście byłem sam na drodze i nic się nie stało.
Teraz dobre wiadomości. BMW na pewno jest najfajniejszym autem i oferującym najwięcej, z tych, które bierzesz pod uwagę. Za 7 kafli dorwiesz już compacta z tym silnikiem, ale bez mpakietu raczej i z początku produkcji. Kolejna dobra wiadomość - według mnie to idealny silnik na pierwsze BMW, niedrogi w serwisie, dość mocny, nie za mocny. Dzięki temu nie zabijesz się "przypadkowo" (chyba
), no i nie będzie szybkiego niedosytu mocy (jak w przypadku krokowca). Kolejna dobra wiadomość - nie ma co się obawiać tak tego spalania, jak będziesz uważnie jeździł to wynik 9l w mieście jest jak najbardziej realny. Honda, czy Renault mogą spalić symbolicznie mniej, ale nie muszą.