Pierwsze Auto Volvo s40 t5 2.5, seat leon I cupra

25 Sty 2017, 19:57

Siema, jestem nowy na pokładzie szukam swojego pierwszego auta. A więc od 2 lat mam prawko ale swojego auta jeszcze nie miałem. Autem zimom jeżdżę tylko do pracy 30km ale latem wraz ze znajomym latamy po polsce i trochę po europie, Znajmy ma bmw e60 3.0 230KM i chciałbym mieć coś w miarę co mu dotrzyma kroku (osiągi)- jeśli się da bo mam dużo mniejszy budżet.
W grę wchodzi tylko auto z możliwością montażu lpg. W rodzinnie każdy ma audi ale ja wolałbym coś innego. Mój budżet do 25 tyś. Rocznik obojętny, przebieg też, silnik do 2,5. Podobają mi się:
- volvo s40 t5 2,5 - Można do tego lpg założyć? jak chodzi ten silnik.
- Seat leon I 1.8 cupra 225km

Jakie auta jeszcze polecacie?
ukasz2452
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 03 1991
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: brak

25 Sty 2017, 20:22

Może mitasubiszi Outlander
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] rozwojowy silnik pod względem mocy

SAAB 9-3
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Lexusik IS300 / GS300 tutaj już pojemność 3.0
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] taki większy hb
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Kieł
Stały forumowicz
 
Posty: 2420
Auto: Nie mam

25 Sty 2017, 22:01

Suva raczej nie potrzebuje, saab nie podoba mi się. Ten is300 dosyć fajnie wygląda - będę brał go pod uwagę.
Może jeszcze jakieś propozycję?
Pisałem że audi nie chcę ale ta mi się spodobała
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Co myślicie o niej?
ukasz2452
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 03 1991
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: brak

25 Sty 2017, 22:33

Możesz powiedzieć, co Cię tak urzekło w tym Audi, rzecz jasna oprócz wypolerowanego lakieru i wymytego silnika? :roll:
Bo ja widzę auto powypadkowe (było coś z przodem), z chińskimi ksenonami, wymytym silnikiem (to wada, bo sprzedający może chcieć coś ukryć, za to plus dla laików "bo ktoś dbał"), slumsotronic z tyłu (korby w drzwiach), klapa z tyłu leży krzywo + malowany zderzak. Do tego facet kłamie, że jest osobą prywatną, o zaznaczeniu "bezwypadkowy" wspominałem już wcześniej.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

26 Sty 2017, 07:56

Podoba mi się kolor, zewnętrzny s-line i silnik podatny na mody. bardziej podoba mi się volvo s40 t5 2.5 Ale nie wiem jak z gazem do tego bym musiał jechać do jakiegoś gazownika i się zapytać.

A może jakiś Francuz?
ukasz2452
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 03 1991
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: brak

26 Sty 2017, 09:10

Silnik fajny i wyposażenie w tym A4 ale brak quattro w tej cenie i wersji to dla mnie byłby poważny brak.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Najbardziej ekonomiczne SUV-y
    Specjaliści z amerykańskiej organizacji Consumer Reports po raz kolejny wzięli pod lupę paliwożerność SUV-ów i wybrali najbardziej oszczędne auta z tego segmentu. Wszystkie przetestowane przez Amerykanów egzemplarze ...

26 Sty 2017, 23:07

A może jakiś Francuz?

Dorzuć trochę i szukaj laguny mk3 2.0T.
Ew. mk2 2.0T

volvo przyjmie podtlenek bez problemu
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

27 Sty 2017, 06:59

25 tyś to Max budżet do tego lpg 3k ubezpieczenie 2 i już mam 30. Laguna mi się podoba ale to nie ta kasa. Poszukam tego volvo. Do tego fajne felgi 18 lekko go obnize i wydaje mi się ze będzie rozsądnie wygladac
ukasz2452
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 03 1991
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: brak

27 Sty 2017, 21:43

Będzie ciężko znaleźć w tym budżecie S40 z tym silnikiem w dobrym stanie, może coś z 2004-2006 max, na cuda nie licz, mogą być trochę zmęczone. O LPG do Volvo pytaj w KlinikaLPG, oni ogarniają temat bardzo dobrze.
Szukasz nowego Volvo, pomogę w wyborze modelu, konfiguracji, przy negocjacjach z dealerami. Znajdę dobrą ofertę na auto i finansowanie, bez zobowiązań. Auta do zamówienia i od ręki, demo dealera, używane z sieci dealerskiej Volvo.
Zapraszam na priv.
Rom33
Stały forumowicz
 
Posty: 1566
Zdjęcia: 227
Miejscowość: Wisła
Prawo jazdy: 15 07 1997
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo V50
Silnik: 2.0 D 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

27 Sty 2017, 22:46

Volvo z silnikiem T5 to relatywnie dosyć stara, ale sprawdzona konstrukcja. Przeszła kilka modyfikacji. 5 garów w rzędzie i mega plus - turbosprężarka. Dzięki niej masz moc od samego początku - 1500 obr/min i już masz na dzień dobry 320Nm. Taki ciąg idzie aż do 5000obr/min, co na piątym biegu daje Ci prędkość 200km/h.

Akurat ten silnik znam bardzo dobrze. Miałem Mondeo z tym silnikiem. Przetestowałem go wszerz i wzdłuż. Przede wszystkim jest mega pancerny - 65.000km ostrego zaginania na autostradach i ani razu nie wymiękł. Praktycznie 100% niezawodność. Między przebiegiem 172.000km a 235.000km wymieniłem w nim tylko napinacz paska alternatora, świece i w międzyczasie trafiła się niestety dwumasa, ale bez obaw - zniszczyłem ją z własnej winy (okrutnie pastwiłem się nad tym samochodem).

Minus Volvo to ceny części. Jeśli porównujesz się jednak do BMW, to wielkiej różnicy nie będzie. Większy minus to raczej dostępność, a nawet nie tyle ona w czystej postaci, co różnorodność zamienników. Czasami jednak nie warto oszczędzać w tej kwestii i brać po prostu oryginalną część lub sprawdzić kto jest dostawcą dla Volvo i szukać od tej firmy (przeważnie jest taniej). Dla przykładu nieszczęsna dwumasa kosztuje do niej w sklepie 2900zł. Oczywiście cena jest mega przesadzona, bo można znaleźć nawet 3x taniej. Trzeba tylko chcieć.

Gaz? Jak najbardziej! Nie słuchaj, że nie można, bo to turbo. Nie dzisiaj! Gazownicy super dzisiaj ogarniają temat.

Wielkim minusem silnika jest, jak to silnika z turbo - lekkie branie oleju. Nie martw się tym jednak. To nie diesel, że popiół zapycha olej. Benzyniak po prostu go przepala bez większych szkód, a wysoka temperatura spalin przepala nagary.

Turbosprężarka w tym samochodzie, to tzw. typ "miękki". Nie jest bezpośrednio do podnoszenia maksymalnej mocy, ale do podnoszenia mocy w dolnym zakresie obrotów. Każdy, kto jeździ autem bez turbo nie ma tego walnięcia w kręgi w dolnym zakresie. Masz turbo, masz moc w bardzo szerokim zakresie obrotów (tylko w przypadku benzyny). 320Nm niby "szału nie ma, Passat 2,0TDI tyle ma". Tak, zgadza się, tyle, że Passat ma 320Nm tylko przy 1900obr/min, gdzie T5 ma go od 1500 do 5000obr/min! Różnica jest brutalna.

Silnik T5, z racji posiadania turbosprężarki, jest bardzo podatny na mody - samym softem można podnieść sporo mocy. W końcu 220KM z 2,5l to nie aż tak dużo.


Jeśli chodzi o Leona Cuprę 1,8T, to jest to też mega toporny silnik, którego mocno rozpracowali tunerzy. Można tam porobić sporo modyfikacji, choć wiadomo, że jest to okupione $ i zmniejszoną trwałością wielu elementów - od samego silnika, po przeniesienie napędu. Jeśli nie będziesz przesadzał, to autem spokojnie pokonasz dystans z ziemi na księżyc bez pozaeksploatacyjnych serwisów.

Osobiście nie polecam modyfikacji, ale to już sprawa na inny temat.

Kolejnym plusem obu samochodów (znowu z racji turbosprężarki), można zamontować sobie zawór blow off i każde zdjęcie nogi z gazu będzie kończyło się pięknym upustem nadciśnienia ze strony kompresyjnej. W silnikach benzynowych bez zaworu eCRV lub podobnych, jest to bardzo pożyteczne, bo nadmiar ciśnienia nie uderza od zamkniętą już klapę przepustnicy.

Według mnie oba wybory są dobrym celem, choć Volvo wydaje się być świeższe.

Mały detal co do Volvo... Są dwie wersje - 220KM i 230KM. Widzisz różnicę skąd się to bierze? Przypominam, że moc to wynik według pewnego wzoru, w którym zmiennymi są moment i obroty silnika. 220KM kończy moment przy 4800obr/min, 230KM ciągnie jeszcze 320Nm do 5000obr/min. Raczej nie będzie to odczuwalna różnica.

Pewnie zainteresuje Cię spalanie...? Nastukałem już dużo tekstu, więc powoli będę Wam zbliżał temat, jeśli będzie zainteresowanie.
Autotesto
Początkujący
 
Posty: 143
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie posiadam

30 Sty 2017, 19:11

Dzięki za niesamowicie obszerny opis wszystko fajnie objaśnione. Co do spalania to na gazie aż tak mnie to nie rusza. Wcześniej na wypady pożyczałem od brata s4b6 w mieście potrafił 30 gazu spalić więc myślę ze (s40)tu będzie wynik o połowę mniejszy - każdy mniejszy wynik będzie mnie satysfakcjonował. Wybór raczej padnie na volvo na dłuższe trasy wydaje mi się że będzie wygodniejszy. Kwesta znalezienia odpowiedniego egzemplarza.Kwota nie jest najwyższa więc nie wiem czy coś rozsądnego znajdę.
ukasz2452
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 03 1991
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: brak

30 Sty 2017, 22:51

Autorze jak czytam co piszesz to aż mi się przypomina tekst w stopce któregoś moderatora: Wydajemy kasę, której nie mamy na tunig którego nie potrzebujemy, aby się podobac ludziom których nie znamy. Dawniej jarałem się tuningiem a teraz zwracam uwagę aby auto było w oryginale :)
legler
Aktywny
 
Posty: 404
Prawo jazdy: 04 05 2005
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Nissan Primastar, Citroen C5FL
Silnik: 2.0 dCi, 2.0 Benzyna
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

30 Sty 2017, 23:22

legler napisał(a):Autorze jak czytam co piszesz to aż mi się przypomina tekst w stopce któregoś moderatora: Wydajemy kasę, której nie mamy na tunig którego nie potrzebujemy, aby się podobac ludziom których nie znamy. Dawniej jarałem się tuningiem a teraz zwracam uwagę aby auto było w oryginale :)


Zależy od rodzaju tuningu jedne tuningi są fajne drugie nie... za to wszystkie kosztują :D . I jak masz konkretny cel oraz wiedzę to pół biedy ale jak tego nie masz to płyniesz ostro $$$
A co najważniejsze tuning da Ci doznania jakich nie uświadczysz w zwykłym aucie oczywiście znowu tu piszę ogólnie czyli doznania negatywne i pozytywne :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10779
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe