Pierwsze auto za...? no właśnie za ile? dziwny dylemat

23 Kwi 2019, 21:41

bonifacy napisał(a):Ta łańcuch Pasek panowie . Po zakupie pakiet startowy mile widziany


Łańcuch panie Mądralo:

https://dixi-car.pl/pytanie-astra-ii-rozrzad.htm
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

23 Kwi 2019, 21:46

Trzeba tylko pamiętać że nie samym silnikiem auto jeździ, układy elektryczne, napędowe, chłodzenia to zmora auto z grupy VW i nim taka skoda czy seat pojeździ musi być sporo w nią włożone.
Silnik może pojeździ ale samochód to jest element który się składa z wielu układów :yes:

pomijam już tysiące tematów o zacinającej się geometrii w 1,9 tdi chyba już encyklopedię 20 tomowe wydano.
Także no co tu mówić, to będą wiekowe auta i trzeba sie liczyć z wydatkami a jak nie to zbierać na nowsze.
Pionek
Stały forumowicz
 
Posty: 1640
Auto: Honda Accord / VW Scirocco
Silnik: 1,4 TSI 122@150
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna

23 Kwi 2019, 21:50

Kao napisał(a):Dlatego piszę o Seatach i Skodach
no fest lepiej - pierwszy to target młodocianych sportowców, a drugi - wół roboczy
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

23 Kwi 2019, 21:57

Pionek napisał(a):VW i nim taka skoda czy seat pojeździ musi być sporo w nią włożone.
tiaaaa....... każdy z was ma znajomego lub kilku którzy zakupili stare poczciwe Vagi i nawet maski nie otwierają, znam kupę ludzi którzy jeżdzą vagami i tylko mały % miał jakieś niemiłe przygody z tymi autami. Przypadek? :sly:

Mike a w dziale ''jakie auto kupić'' co pada częściej Golf i A3 czy Ibiza/Leon Fabia/ Octavia?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16533
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

23 Kwi 2019, 23:40

A może coś takiego? Niby mało polecany model ale od nowości tylko dwóch właścicieli,serwisowany w ASO więc łatwo można sprawdzić historię,niski przebieg i sprzedaje ASO Nissana (jak sami piszą kupiony u nich w salonie).
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

24 Kwi 2019, 11:38

Kao napisał(a):Mike a w dziale ''jakie auto kupić'' co pada częściej Golf i A3 czy Ibiza/Leon Fabia/ Octavia?
niestety nie prowadzę statystyk, ale nie zmienia to faktu, że polecanie komuś, kto aż tak boi się, że zostanie oszukany aut, które stanowią na rynku target specyficznej grupy klienteli (oraz ich dotychczasowych użytkowników), jest bardzo... "odważne". Nie ma sprawy, jeśli to będzie auto od 1 właściciela w typie przysłowiowego działkowca, takie jak podlinkował Barol, jednak takich aut jest bardzo mało.
No ale masz prawo udzielać takich porad, bo zasadniczo dotyczą tematu. Ja dalej będę obstawać przy swoim i radziłbym szukać aut o (niesłusznie) gorszej pozycji na rynku - Hyundai, Kia, Citroen (co nie tak jest z Xsarą?), Peugeot (co nie tak jest z 306/406?), Nissan (uwaga na rudą), Mitsubishi.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Rajdowa Celica GT4 Carlosa Sainza na sprzedaż
    Wystarczy 199 000 euro i oryginalna Celica GT4 ST165 Carlosa Sainza może być twoja. Samochód, którym słynny Hiszpan zajął drugie miejsce w Rajdzie Grecji 1991, został wystawiony na sprzedaż przez belgijską firmę ...

24 Kwi 2019, 12:31

Panowie tak popytałem wśród rodziny i gdziekolwiek, to raczej odradzają 1,9 tdi , tzn fakt potwierdzają że auta trwałe tylko że sporo bolączek związanych z wiekiem.
A poza tym nie ma takich aut z małymi przebiegami to robiło kilometry.

Nie wiem co Wy na to ale dowiedziałem się też od innych żeby szukać aut jak najgorzej wyposażonych, takie auta często nie są kombinowane bo nie ma na nich odbiorców a technicznie są zdrowe często lepiej niż te na wypasie, szyby elektryczne, klimy, skóry itp.
Nie wiem czy to prawda?
Po prostu każdy kto ma niewielki budżet leci na wypasy, kupuje co się da w kiepskim stanie byle by w środku był bogato, a potem zajechany trupy.

Propozycja Almery fajna, wezmę pod uwagę, a te silniki spoko? 1,5 litra? bo czytałem w sieci że jakieś 2,2 polecają?
Hala
Nowicjusz
 
Posty: 38
Prawo jazdy: 17 04 2007
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: Volvo XC60
Silnik: T5
Skrzynia biegów: Automatyczna

24 Kwi 2019, 12:48

Jeżeli chodzi o Almere to uważałbym na rdze to po 1. Na pewno od spodu zobaczyć ją.
Silniki diesla 1.5 te starsze na pewno miały jakieś problemy z panewkami?
Też bym był ostrożny.
ushiromawashi
Nowicjusz
 
Posty: 41
Zdjęcia: 15
Prawo jazdy: 28 03 2012
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Nissan Note
Silnik: 1.4 88KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

24 Kwi 2019, 13:23

W Almerze silniki 1.5 były zarówno benzynowe, jak i diesle. Diesle nie są polecane, benzyniaki warunkowo (bo np biorą sporo oleju, ale to tylko wierzchołek góry lodowej). Faktycznie, najbardziej polecanym silnikiem jest diesel 2.2, ale znów może być kwestia zużycia. Ta sztuka z salonu warta uwagi, bo oni byle czego nie biorą w rozliczenie (zakładając, że dbają o "szyld")
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

24 Kwi 2019, 13:54

Psuja sie nowe auta z salonu a tu dywagacje ile pozyje jeszcze 15 letni alternator...

Diesla sobie odpusc bo predzej czy pozniej bedzie do zrobienia turbo, tryski, egr

zainteresuj sie prostymi silnikami wolnosacymi 1.6 i 1.8 opla lub grupy vag
Raziel11
Stały forumowicz
 
Posty: 1476
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Wałbrzych
Prawo jazdy: 21 03 2016
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Seat Leon 1P / Cupra R
Silnik: 1.6 MPI / 2.0 TSI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

24 Kwi 2019, 14:01

Raziel11 napisał(a):Psuja sie nowe auta z salonu a tu dywagacje ile pozyje jeszcze 15 letni alternator...


Dokładnie, w 15-letnim aucie trzeba przyjąć, że takie rzeczy jak alternator czy rozrusznik mogą paść z dnia na dzień. Regenerujesz i masz spokój minimum na 5 lat.

Najważniejsza sprawa to:
1. czy auto nie jest po dużej kolizji (nie mówię tu o malowanych błotnikach, zderzakach etc., tylko o stanie elementów nośnych)
2. czy nie ma (za dużo rdzy)
3. ogólny stan techniczny (czy nie ma wycieków z silnika, skrzyni, chłodnicy, w jakim stanie jest zawieszenie, hamulce) -> takie rzeczy można szybko zweryfikować i doliczyć ile kasy będzie kosztowało doprowadzenie auta do ładu

No i wiadomo, że w takim budżecie unikamy jakiś przekombinowanych aut typu diesle V6, wtrysk bezpośredni w benzynie etc.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

24 Kwi 2019, 18:35

Ok tylko właśnie amortyzatory czy klocki to dla mnie jasna sprawa, olej też trzeba wymienić czy rozrząd na pasku, ale już wolałbym nie reanimować auta pt jakieś wentylatory które nie działają, czujniki, rozruszniki, immobilisery, jakieś przekaźniki pompy itd..
Laweta np koszt 150 zł + 100 mechanik komputer a auto i tak nie naprawione, potem reszta i robi się 400 zł.

Przy aucie za np 40 tys takie usterki są wyjątkiem i rzadkością a nowy w salonie ma gwarancję, przy takim za 10 tys no myślę że to standard dlatego pytanie czy da radę kupić coś co nie będzie skarbonką albo małym dzieckiem w które trzeba łożyć.
Niestety nie jestem beneficjentem 500+ a pensja tez "taka se" więc jakbym miał wkładać w auto non-stop kasę to bym chyba zwariował i zezłomował go za tydzień.

Ja chce auto które kupię, zrobie np jakiś wydech, akumulator kupię, olej, rozrząd i będę śmigał a nie auto do utrzymywania warsztatów, tak najogólniej rzec ujmując :)
Hala
Nowicjusz
 
Posty: 38
Prawo jazdy: 17 04 2007
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: Volvo XC60
Silnik: T5
Skrzynia biegów: Automatyczna

24 Kwi 2019, 19:01

Hala napisał(a):Ok tylko właśnie amortyzatory czy klocki to dla mnie jasna sprawa, olej też trzeba wymienić czy rozrząd na pasku, ale już wolałbym nie reanimować auta pt jakieś wentylatory które nie działają, czujniki, rozruszniki, immobilisery, jakieś przekaźniki pompy itd..

To tez sa normalne elementy eksploatacyjne.

Hala napisał(a):Przy aucie za np 40 tys takie usterki są wyjątkiem i rzadkością a nowy w salonie ma gwarancję, przy takim za 10 tys no myślę że to standard dlatego pytanie czy da radę kupić coś co nie będzie skarbonką albo małym dzieckiem w które trzeba łożyć.
Na to nie ma reguly, jak trafisz


Hala napisał(a):Ja chce auto które kupię, zrobie np jakiś wydech, akumulator kupię, olej, rozrząd i będę śmigał a nie auto do utrzymywania warsztatów, tak najogólniej rzec ujmując
To pozostaje przeznaczenie tych 10tys na wynajem dlugoterminowy auta albo komunikacja miejscka nawet 2-3 latka Ci nie polece bo sa tak naszpikowane elektronika ze jakakolwiek usterka to kilka stowek w warsztacie


nawet taki prosty silnik jak 1.6 MPI tez od czasu wymaga wkladu, a o auto dbam bardziej niz o dziewczyne ;p

z ostatnich miesiecy

tlumik srodkowy i koncowy ok 1200
termostat ok 550
klocki i tarcze + plyn 1250
sterownik komfortu 2000

tylko ja tego nie traktuje jako awarie, bo wiekszosc jak nie wszystkie z tych rzeczy prawdopodobnie drugi raz w tym aucie nie wymienie, ale oczywiscie pojawia sie nowe.

i tak jak mowie trzeba brac poprawke na to ze kazdy inaczej dba o auto
90% spoleczenstwa nie wymienila by sterownika bo problem z szyba i zamkiem pojawial sie srednio raz na miesiac wiec by olali temat, w tlumikach byly dopiero male dziurki wiec spokojnie 1 rok by jeszcze pojezdzili, tarcze jeszcze 1 komplet klockow by zrobily
Ostatnio edytowany przez Raziel11, 24 Kwi 2019, 19:09, edytowano w sumie 1 raz
Raziel11
Stały forumowicz
 
Posty: 1476
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Wałbrzych
Prawo jazdy: 21 03 2016
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Seat Leon 1P / Cupra R
Silnik: 1.6 MPI / 2.0 TSI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

24 Kwi 2019, 19:06

No myślę że niekoniecznie ile razy w roku naprawiasz takie rzeczy? a olej czy klocki czy amortyzatory czy jakieś inne płyny i ustrojstwa co rusz.
Jak do wymiany są amortyzatory to lawety brać nie musisz i auto jeździ.
Dla mnie eksploatacja to utrzymywania auta w dobrym stanie, natomiast jak już laweta jest potrzebna to jest to awaria.
Hala
Nowicjusz
 
Posty: 38
Prawo jazdy: 17 04 2007
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: Volvo XC60
Silnik: T5
Skrzynia biegów: Automatyczna

24 Kwi 2019, 23:33

Hala napisał(a):a olej czy klocki czy amortyzatory czy jakieś inne płyny i ustrojstwa co rusz.

No olej jeszcze rozumiem ale amortyzatory klocki i tarcze często? To jak trzeba katować samochód aby je często wymieniac
Molo
Nowicjusz
 
Posty: 23