Pierwsze auto za około 4000-4500zł. Potrzebuje pomocy w zakupie.

18 Maj 2017, 09:40

Witam. Chciałbym zakupić swoje pierwsze auto, jednak jestem zielony w temacie i nie znam się w ogóle. Szukam w okolicy Jastrząb +100km. Na razie coś takiego wpadło mi w oko:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do oferty na Olx wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Znajomy także chce mi sprzedać Volkswagena vento w gazie za 2,5k zadbany nic w silniku nie trzeba robić, rdzy także niewiele tylko rok mnie martwi 96 i prawie 300k przebiegu.

18 Maj 2017, 10:00

Jak te Vento jest zadbane i pewne to bierz i się nie zastanawiaj. Dojedziesz go do końca, wtedy odłożysz więcej kasy i kupisz coś lepszego. Za 4 tyś możesz trafić na gorszego trupa, a te 300 tyś to nic strasznego. Mój miał 340 tyś i niestety góra głowicy do roboty, ale ktoś spartolił silnik przez niewymienianie oleju i podzespołów... Przy 300 tyś była oryginalna pompa wody. Także jak było dbane, to bierz.

18 Maj 2017, 10:14

Dokładnie, nawet się nie zastanawiaj i zamiast przedzierać się przez stosy gruzów bierz Vento

18 Maj 2017, 10:18

Dokładnie,jak Vento jest pełnosprawne to bierz.

Corsa 1.0 nie jedzie.

18 Maj 2017, 12:31

Witam Kolego,

Jeśli to Vento jest od kogoś zaufanego i faktycznie jest sprawne a ten gaz to jest sekwencja a nie jakaś archaiczna instalacja, to za 2,5 tys może być. Ogólnie jak Ci się podoba, podłoga cała, wygląda w miarę okej, to spoko. Jednakże, jeśli chciałbyś coś młodszego, lepiej wyposażonego - nowocześniejszego (chociaż trochę), to te 4,5 tys. daje spore pole manewru wbrew pozorom...

Do takiej kwoty znajdziesz Clio II z silnikiem słabym lecz ekonomicznym i niezawodnym 1,2 rocznik to będzie już jakoś 2001 lub nawet młodszy - raczej bez gazu, ale ten silniczek Cię nie zrujnuje. Możesz szukać już wersji Po lifcie dużo ładniejszej. Jest oczywiście jeszcze Lanos, w tej kwocie spokojnie z LPG sekwencyjnym do 3 tys. rocznik 2000 i młodsze. Dalej, to Opel Astra G - jakoś z początku produkcji tj. 98 być może z gazem. Na pewno już znacznie poprawione mechanicznie i blacharka, w porównaniu do Astry F. Może też np. Laguna I bardzo wygodny, duży samochód. Dobre ma opinie. Co tam dalej... No, z takich jeszcze mniejszych to Polo - ale trzeba uważać tutaj na rudą, jest jeszcze Peugeot 206 - Dobry samochód, ale trzeba zwracać koniecznie uwagę na stan tylnej belki przy zakupie. Mitsubishi Space Star (Takie większe autko, mamy w rodzinie i się dobrze spisuje). Poza drobnymi problemami z elektryką, to fajne autko i tanie w użytkowaniu - naprawach. W tej cenie to raczej rocznik jakoś do 2002. Najlepszy silnik to 1,6. Ruda tego raczej nie chrupie jak wielu innych Japońców... Masz jeszcze Volvo s40 - Ale będzie takie autko droższe w eksploatacji i trochę rdzewiało. Co tam jeszcze... Fordy to ewentualnie może Focus, albo Mondeo MK2 z gazem.

Aha... Ja bym sobie odpuścił Corsę B, Golfa 3, Punto, Seicento... W tej cenie szukać już możesz Corsy C jeśli Ci się podobają - Do 5 tys. coś na pewno znajdziesz.

No masz ogólnie pole do popisu. Mówię, do 4,5 możesz znaleźć coś fajniejszego, ale jeśli zadowala Cię Vento za te 2-2,5 to też może być okej opcja.

18 Maj 2017, 13:33

No właśnie nie wiem co robić bo mój brat pracuje jako mechanik samochodowy i sam zakładał tam gaz w tym vento oraz tam chyba jest nowe sprzęgło i rozrząd i teraz ojciec brata kolegi sprzedaje bo dla niego za mały. A z drugiej strony wujek mi mówi żeby się nie pchał w to bo już stare i drogie części i za taką kwotę kupić coś innego. Mówi żeby szukać coś małego 3 drzwi jak seicento, punto , corsa , polo, astra, matiz. Jeden
kolega z mojej pracy mówił mi żebym w ogóle nie pchał się w takie seicento, ani koreańskie samochody typu daweoo. Dlatego postanowiłem napisać na forum żeby osoby które się dobrze na tym znają doradziły czy opłaca się szukać dalej coś takiego czy brać to vento póki jest.
Mam czas do niedzieli na to vento żeby się zastanowić czy je wezmę, ogólnie trochę już oglądałem i wszystkie koło 2000-2003 roku głównie fiaty były w gorszym stanie ja kto vento. W ogóle na ogłoszeniu ładnie wygląda auto na zdjęciu a jak podjadę zobaczyć to jest w o wiele gorszym stanie wizualnym jak i technicznym.

18 Maj 2017, 13:43

tats56 napisał(a):wujek mi mówi żeby się nie pchał w to bo już stare i drogie części

jak części do Golfa III mogą być drogie?

tats56 napisał(a):kolega z mojej pracy mówił mi żebym w ogóle nie pchał się w takie seicento, ani koreańskie samochody typu daweoo.

kolejny Janusz biznesu...

Nie ma co obrażać się na żadną markę, bo budżet nie na wybrzydzanie. Zaletą koreańów jest to, że zazwyczaj można je trafić od pierwszego właściciela.

Jeśli w.w Vento jest faktycznie pewne to jak najbardziej warto. Jestem zwolennikiem każdej formy obejścia kupna pewnego taniego auta i uniknięcia oglądania tych gruzów

18 Maj 2017, 13:44

Vento i drogie części XDDDDD Powiedz wujkowi, żeby tyle nie pił, jak widać to szkodzi... Vento ma cześci tanie jak barszcz, przecież to stary VW, tam amortyzator za 60 zł kupisz...

Jaki tam silnik wgl jest?

18 Maj 2017, 14:02

Zdecydowanie brałbym Vento od znajomego. Szczególnie, że auto jest Ci w miarę znane.

18 Maj 2017, 16:12

No ja powiem tak, jeśli faktycznie ma to nowe sprzęgło, rozrząd ma zrobiony, to zapytaj brata jaka tam instalacja jest - jeśli sekwencyjna, to spoko. Jeśli starego typu, to się w to nie pchaj lepiej. Przy obecnych cenach ubezpieczeń to jeśli by jeszcze zszedł tak do 2300 to spoko. Auto stare, ale przynajmniej jakaś blacha a nie to co w Punto czy Corsie, że przy wypadku to się składa jak pudełko zapałek. Dobrze, gdyby chociaż poduszkę pasażera jeszcze miał - bo to też istotne.

Jeśli pojeździsz tym 2 lata to nawet nic raczej byś nie wymieniał. Jak sprzęgło było robione i rozrząd, to tam jedynie ewentualnie klocki, jakieś duperele - to groszowe sprawy. Wątpię byś chciał mieć to auto na dłużej. No i też masz 'sprawdzone' bo tak to byś się zapewne najeździł szukając czegoś zanim byś coś znalazł sensownego.

18 Maj 2017, 23:11

mike nie brakuje takich Januszów niestety,ja miałem budżet 1500-2000zł na auto,wyczaiłem SC z mojego miasta za 1500zł 2000rok 4właściciel jedynie koncówki progów do roboty i od jednej bliskiej osoby usłyszałem że jestem nienormalny że chcę kupić takie stare auto i że 4właściciel to już dużo i coś tam grubszego siedzi

jak kupowałem Corse było to samo ale jak się dowiedzieli że od znajomej osoby to podejście było trochę inne

Co do Fiata i Daewoo to najwięcej na ten temat mają do powiedzenia osoby które nigdy nie miały z tym styczności ale słyszały od teścia dziadka itp.. a ja mam doświadczenie z Daewoo (zwłaszcza Lanos) i z Fiatami i nigdy złego słowa na nie nie powiem.

Odnośnie drogich części to też dobry tekst,ja teraz kupiłem Corsę B i do wymiany mam łożysko i gumę na amortyzatorze z przodu i wiesz co Ci powiem części są śmiesznie tanie bo całe 50zł do tego robocizna około 100zł bo pytałem więc no faktycznie drogo

21 Maj 2017, 15:14

Jednak postanowiłem się jeszcze wstrzymać i zrezygnowałem z zakupu vento. Głównie nastawiałem się w tych pieniądzach na seicento nie są takie stare i wydają się w najlepszym stanie.
Takie seicento: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do oferty na Olx wygasł]

Opel: [link do oferty na Olx wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]