Pierwsze wlasne auto do 3,5tys

05 Kwi 2013, 18:55

Wg mnie możesz też pokusić się o Audi 80 B4 z gazem bądź Audi 80 B3 ale rocznik 91 sam mam taką i innego nie chce oczywiście 1.8S w samej benzynce,auto bezawaryjne,tanie części dostępność wygoda jest no i oczywiscie blacha OCYNK bez gnicia!!

05 Kwi 2013, 19:28

Tylko wez znajdz zadbana sztuke... Z Audi B4 jest jak z kobieta - jak ladna to juz zajeta i nikt nie chce sie z nia rozstac. A jak jest do wziecia, to troche obd arta, z duzym przebiegiem i po wielu wlascicielach

Bez urazy oczywiscie, nic zlego nie mam na mysli:) ale takie porownanie mi sie nasunelo po tym jak przez cale ostatnie wakacje szukalem tej jedynej perelki....az w koncu zwatpilem

Duzo jezdzi tych samochodow i sporo jest do sprzedania, ale jak sie przyjrzec z bliska to nie ma czego kupic, przynajmniej ja mam takie doswiadczenia...

05 Kwi 2013, 20:07

Powiem Ci że ja mam swoją B3 91r bez szału jest,wspomag.ma szyber-dach 2poziomowy nie cieknie srebrny metaliczek w srodku czyściutko,zadbana jest ory.przebieg wiem z jakich rąk była kupiona-bo od mojego kolegi ojca który był jej 2 właścicielem po niemczech i też odkupił od rodziny :0 także była 2x w rodzinie i teraz jest u mnie 267tyś ma

i sprawuje sie zaje****ście

także taką znaleźć to jest dopiero wyzwyanie

jeśli znajdzie kolega dobrą B3 to bd lepsza od B4 niejednej

która jak wspomniales mozna spotkac obdarta itd

05 Kwi 2013, 21:10

A B3 to niby nie ma obdartych? Te samochody tez dostaly w kosc, tyle ze B3 sa starsze i ludzie chetniej sie ich pozbywaja, wiec latwiej trafic cos sensownego. Przynajmniej taka jest moja teoria. No to tylko pozazdroscic wiecznego auta

Jak zadbasz o nia to jeszcze wnukom w spadku odpiszesz

05 Kwi 2013, 21:19

U mnie dbanie na 1 miejscu

jestem również forumowiczem na Audi forum.pl

te auto jeszcze 2tyle z palcem w...róże wydechowej(bo nie ma tyłka jak ludzie hehe) przejedzie bez problemu ja ją mam i będę miał fakt kupuje lepsze gdziez za 15tysi typu honda accord coupe 2000r lub audi A6 C5 2.4 V6 itd

to moja audiola i tak zostaje u mnie w rodzinie,mimo cen benzyny i to ze jest w samej benie to i tak ja zostawiam pali nie duzo 7/7,5 a jak jej dam w dupke to z 8 z groszami a co do stanu mech,jest perfekto kazdy przeglad przechodzi bez problemu

nie ze "na flache" itd tylko wjeżdża i wyjeżdża i tyle,nie jeden sie dzwi ze ona ta wygląda-bo prawda taka że trzyma sie lepiej niż nie jedno nowsze autko

05 Kwi 2013, 21:31

Ja mam to samo ze swoim Mitsu '90 r. Ostatnio jak bylem na przegladzie to byl jeden komentarz diagnosty: "Szkoda ze takich samochodow juz nie robia"

Mimo wieku tez planuje z nim dluzsza wspolprace

05 Kwi 2013, 21:36

Wg mnie sprawa jest prosta....zawsze tak mówie
Masz swoje zadbane auto??wiesz co w nim jest,co go boli-wiesz co zrobiłeś? nie sprzedawaj...bo sprzedasz trafisz na gorsze g...o przez wielkie G!!! i o wiele więcej w nie wpier****lisz niż w to co masz,bo w swoim wym.na bieżąco a w nowym nabytku-nie wiesz co trafisz

Więc Damian106 nie rezygnuj z niego trzymaj go dla siebie a kiedyś tacy ludzie jak My sprzedamy je do muzeum i kupimy Bentleljka za to

hehe

05 Kwi 2013, 21:46

Nie mam takiego zamiaru

Fakt ze wsadzilem w niego ladnych pare tysiecy, ale wiem na czym jade... I nie sa to obietnice jakiegos handlarzyny w komisie czy laweciarza, bo to autko stawalo na nogi na moich oczach. Jak mam do zrobienia dluzsza trase to wsiadam i jade, nawet sie nie zastanawiam, wiem ze dojade tam gdzie chce i wroce. Mialem ostatnio kupca (sam mnie zaczepil) na mojego Colta, ale raczej zostanie u mnie poki nie peknie na pol

Pierwsze wlasne auto do 3,5tys

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum