22 Gru 2011, 09:09
Za 6000 zł na prawdę można rozejrzeć sie za fajnym wozem. Osobiście proponuję ( nie każę Ci, tylko proponuję) przyjrzeć się autom na "F". Jedynie z góry odradzam Mondeo II.
Widzę że szukasz czegoś obszernego i nie koniecznie ekonomicznego. Peugeot 406/Xantia , mają fajne motory Diesla, lub benzyniaki 2l, lub V6. Coś ze stajni Fiata. Np. taka Marea JTD, lub benzynka powyżej 2l. Jeżeli ciężko znaleźć mareę z takim silnikiem np. Prestiżowa Lancia Kappa. Silniki 2,4TDS/JTD. lub ogromne benzyniaki.
To są moje typy. Z opla się wyleczyłem, na VW nigdy nie chorowałem. Polecając Ci auta włoskie, czy francuskie chcę zwrócić uwagę na to, że za śmieszne pieniądze można znaleźć autko z duszą, młodsze i dające wiele radości z jego prowadzenia.
Bałem się i nadal mam obawy co do aut na "F". Jednak HDI rekompensuje te obawy.