Witam,
temat już chyba klasyczny na tym forum, czyli poszukujemy pierwszego autka do 5- 6 tysięcy. Mieszkam w okolicach Poznania wiec przy tej kwocie chyba nie warto przekraczać wielkopolski, ale najpierw moze kilka słów o mnie żeby lepiej naświetlić temat
![Uśmiechnięty :)]()
Prawo jazdy posiadam od 2 lat i od 2 lat praktycznie codziennie poruszam się samochodem wiec świeżakiem, który odebrał prawo jazdy już nie jestem
![Razz :P]()
obecnie najczęściej poruszam sie Octavią 2, Volvo S 40 i swego czasu Mondeo mk3 także problemów z poruszaniem/parkowaniem itp większymi autami segmentu C, D nie mam wręcz najchętniej sam bym kupił auto tego typu lecz wiadomo wieksze spalanie (gaz odpada) i koszty użytkowania skutecznie wybijają mi to z głowy. Dlatego szukamy najlepiej małych hatchbacków, sedanów,coupe nadających sie na pierwsze autko, wszelkie kombi odpadają (do wożenie powietrza mi nie potrzebne
![Szczęśliwy :D]()
). Auto użytkowane będzie najczęściej w małym mieście (15k mieszkańców) rzadziej w krótkich trasach i jeździe po Poznaniu, ale wiadomo ze na jakieś wakacje też chciał bym nim pojechać. Przebiegi raczej nie nadające się na diesla wiec pod uwagę bierzemy benzyne, no chyba się jakieś proste jak budowa cepa diesle bez dwumasy i innego rodzaju generatorów kosztów.
Osobiści faworyci:Fajnie by było wyłapać Punto II Fl albo Focusa mk 1, Opel Astra G zadbane technicznie, które posłużyły by jeszcze trochę czasu
OdpadaNie biorę pod uwagę seicento,cc i toyoty yaris (chyba jednak ciut za mała puszeczka) golfy, polówki i wszelkie passaty
Budżet Wyjściowo zakładam 5-6k no chyba że trafi się cos w stanie do którego naprawdę warto dorzucić ten tysiąc czy dwa, wtedy pomyślimy nad uruchomieniem "kajmanów", po zakupie oczywiście zakładam osobisty pakiecik startowy typu olej, hamulce itp- wole wiedzieć na czym jezdze
PrzebiegiPewnie granice 10k, max 15k rocznie
OczekiwaniaCudów tu nie oczekujemy wiadomo jak to na pierwsze auto nie chciał bym zbankrutować na benzynie i częściach - ekonomia i bezawaryjność
uff no to chyba tyle ze wstępu teraz wypadało by dać jakieś propozycje
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] wyglada naprawde fajnie, jednak wizja kupna auta i od razu odstawienia do blacharza skutecznie odstrasza
[link do oferty na Olx wygasł] troche mało środka no i jednak kusi zapolować na polifta
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] asterka wyglada nieżle,stoi blisko szkoda tylko ze w sedanie. Może warto próbować potargować te 500?